Prezydent RP Andrzej Duda zapowiedział, że kolejne wybory parlamentarne odbędą się 15 października 2023 roku. Najbardziej wyczekiwane wybory w Europie, partia rządząca jednocześnie ryzykuje, że nie uzyska niezbędnej większości.
Polacy wybierają 460 przedstawicieli Sejmu (Sejm) oraz 100 senatorów 15 października. O przeprowadzeniu tych wyborów poinformował we wtorek 8 sierpnia prezydent RP Andrej Duda.
Na razie liderem będzie rządząca skrajnie prawicowa partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS). 36% zamiarów głosowania. Może nie zdobyć wystarczającej liczby mandatów, by zapewnić sobie większość i będzie musiał zawrzeć sojusz ze skrajnie prawicową Koalicją, która ma obecnie 13% głosów. Ale tuż za PiS jest Platforma Obywatelska (KO), centroprawicowa partia byłego prezydenta Rada Europy Donald Tusk sięga 30%.
Kampania nabrała nieco bardziej europejskiego charakteru po tym, jak premier Mateusz Morawiecki wyzwał lidera Europejskiej Partii Ludowej (EPP) Manfreda Webera na debatę 2 października. Ten ostatni skrytykował PiS za powtarzające się ataki na praworządność.
„Jeśli Niemcy otwarcie przyznają się, że chcą ingerować w polskie wybory, sprawa powinna zostać przedyskutowana publicznie.”, zapowiedział wczoraj szef polskiego rządu w komunikacie prasowym na X (dawniej Twitterze).
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Oscary 2025 – kto w tym roku zdobył
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu