Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Płacenie implantem, czyli jak zostać cyborgiem za 350 euro – rzeczywistość ICT

Płacenie implantem, czyli jak zostać cyborgiem za 350 euro – rzeczywistość ICT

Przez długi czas wydawało się to futurystycznym rozwiązaniem, ale z Walletmorem polskiej firmy o tej samej nazwie teraz można: zapłacić wszczepionym pod skórę chipem, który kosztuje 350 euro.

Po co jeszcze płacić zbliżeniowo (zintegrowanym chipem) w karcie bankowej, smartfonie czy smartwatchu, skoro możemy mieć wszczepioną pod skórę tę samą lub przynajmniej dość porównywalną technologię. Robiąc to, zawsze masz pieniądze – dosłownie – pod ręką i nie ryzykujesz już ich utraty lub kradzieży: to jest idea Walletmor.

niedostępny

Wynalazca i programista Chip płatniczy To polski Wojciech Babrota. Według niego jest to „pierwszy wyprodukowany organicznie, w 100% bezpieczny i akceptowany na całym świecie implant oporowy”. „ Próby push w celu zbadania twarzy i oczu, w szczególności, po szeroko zakrojonych badaniach i testach, spełzły na niczym. Wygląda więc na to, że jedynym bezpiecznym i komercyjnie opłacalnym rozwiązaniem jest umieszczenie mikroczipa pod skórą. Według Pabrotta ten rodzaj implantu nie tylko zapewnia „maksymalną wygodę pchania”, ale dodatkowo złośliwi ludzie nie będą w stanie namierzyć, zhakować ani skopiować danego chipa.

Użytkownik może płacić za pomocą Walletmor w dowolnym miejscu na świecie, płatności zbliżeniowe są akceptowane przy użyciu karty Visa lub Mastercard. Podobnie jak w przypadku innych form płatności zbliżeniowych, w przypadku kwot powyżej pięćdziesięciu euro konieczne jest ręczne wprowadzenie czterocyfrowego kodu PIN.

Technologia NFC

Implant oporowy ma grubość pół milimetra i rozmiar spinacza (spinacza). W chipie znajduje się metalowa antena, a montaż zamknięty jest w elastycznej tulei wykonanej z biopolimeru. Według producenta jest to ten sam plastik, który jest używany do produkcji sprzętu medycznego i jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia. „Ważne jest to, że jest to urządzenie pasywne bez własnego źródła zasilania. Wallermor wykorzystuje technologię bezprzewodowej komunikacji bliskiego pola (NFC) na całym świecie i dlatego nie generuje samodzielnie żadnych fal radiowych. Wyjaśnia to również fakt, że ktoś z takim implantem nie Można go w ogóle śledzić.

READ  Zostań prawdziwym czarodziejem dołączając do Szkoły Wiedźmińskiej

400 użytkowników w Europie

Chip płatniczy Walletmor kosztuje 350 euro. Kwota ta obejmuje sam implant, implant i aktywację za pośrednictwem iCard. W naszym kraju nie ma jeszcze oficjalnego punktu sprzedaży, ale zainteresowani mogą skontaktować się z Centrum Technologicznym Walletmor w Holandii np. w Tilburgu bezpośrednio za granicą. Chip jest tam wszczepiany pod skórę przez specjalistę. Przeszczep jest prawie bezbolesny, pełne leczenie trwa około kwadransa. Następnie chip zapewnia autonomię przez 8 i pół roku.

W całej Europie, według Walletmor, obecnie ponad czterysta osób dokonuje codziennych płatności za pomocą implantów.

Po co jeszcze płacić zbliżeniowo (zintegrowanym chipem) w karcie bankowej, smartfonie czy smartwatchu, skoro możemy mieć wszczepioną pod skórę tę samą lub przynajmniej dość porównywalną technologię. Robiąc to, zawsze masz pieniądze – dosłownie – pod ręką i nie ryzykujesz już ich utraty lub kradzieży: to jest idea Walletmor. Chip płatniczy to polski Wojciech Paprota. Według niego jest to „pierwszy wyprodukowany organicznie, w 100% bezpieczny i akceptowany na całym świecie implant oporowy”. „ Próby wypychania, zwłaszcza w celu zbadania twarzy i oczu, po szeroko zakrojonych badaniach i testach, spełzły na niczym. Wygląda więc na to, że jedynym bezpiecznym i komercyjnie opłacalnym rozwiązaniem jest umieszczenie mikroczipa pod skórą. Według Barotty ten rodzaj implantu nie tylko zapewnia „absolutną wygodę wciskania”, ale dodatkowo złośliwi ludzie nie będą w stanie namierzyć, zhakować ani skopiować danego chipa. Dzięki Walletmor użytkownik może płacić w dowolnym miejscu na świecie, płatności zbliżeniowe są akceptowane przy użyciu karty Visa lub Mastercard. Podobnie jak w przypadku innych form płatności zbliżeniowych, czterocyfrowy kod PIN należy wpisać ręcznie przy kwotach powyżej pięćdziesięciu dolarów, a implant płatniczy ma grubość pół milimetra i rozmiar spinacza. W chipie znajduje się metalowa antena, a montaż zamknięty jest w elastycznej tulei wykonanej z biopolimeru. Według producenta jest to ten sam plastik, który jest używany do produkcji sprzętu medycznego i jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia. „Ważne jest to, że jest to urządzenie pasywne bez własnego źródła zasilania. Wallermor wykorzystuje technologię bezprzewodowej komunikacji w pobliżu pola (NFC) na całym świecie i dlatego nie generuje samodzielnie żadnych fal radiowych. To również wyjaśnia fakt, że ktoś nosi ten ciąg implant nie W ogóle można go wyśledzić.” Chip płatniczy Walletmor kosztuje 350 euro. Kwota ta obejmuje sam implant, implant i aktywację za pośrednictwem iCard. W naszym kraju nie ma jeszcze oficjalnego punktu sprzedaży, ale zainteresowani mogą skontaktować się z Centrum Technologicznym Walletmor w Holandii np. w Tilburgu bezpośrednio za granicą. Chip jest tam wszczepiany pod skórę przez specjalistę. Przeszczep jest prawie bezbolesny, pełne leczenie trwa około kwadransa. Następnie chip zapewnia żywotność baterii około 8,5 roku, a w całej Europie, według Walletmor, obecnie ponad czterysta osób dokonuje codziennych płatności za pomocą implantów.

READ  Eksperci Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu (IPCC) publikują ostatnią część swojego raportu na temat rozwiązań kryzysu