Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Piłka ręczna: Les Bleues tankowanie i gwarancja przed rundą główną Mistrzostw Świata

Kontrakt został zawarty w Granollers (Hiszpania) dla zawodników Oliviera Krumbholza. Po zdominowaniu Angoli (30-20), a następnie Słowenii (29-18), niebieska drużyna zakończyła swoje wejście na mistrzostwa świata nowym sukcesem we wtorek wieczorem, tym razem z Czarnogórą (24-19). W czwartek z Polakami wystartują w rundzie zasadniczej na mocnej pozycji (4 punkty), z myślą o ćwierćfinale.

O czym pamiętać

Trudne wejście Francuzów przeciwko najtrudniejszemu przeciwnikowi w tej grupie A. Nieskuteczni w ataku, otworzyli odpowiedź dopiero po siedmiu minutach gry przez kapitana Coralle Lassure’a. Strzelając czwartego gola, Brestoise pozwala swojej drużynie utrzymać się na prowadzeniu (7-6, 17). Ale Czarnogóra, która w 2019 roku zajęła piąte miejsce i pod okiem Bojany Popovic, najlepszego zawodnika w historii tego małego bałkańskiego kraju, wie, że zwycięstwo jest konieczne, aby nie zająć trzeciego miejsca w grupie. W przerwie nic nie zostało rozegrane (12-12), ale Czarnogóra zagra kontynuację bez Brnovića (3/4), wykluczony, ponieważ oklaskiwał jednego z sędziów.

Przy zaledwie 46% udanych atakach w pierwszym okresie, Hab jest daleki od swojej zwykłej skuteczności. I zastąpił gola Kleopatry Darlo, Laury Glauzer. Normalność powróciła do Persów z Estelle Nze Minko, Grace Zaadi i Paulettą Foppą (16-12, 36). Czarnogóra wróciła, ale mistrzowie olimpijscy w ostatnich ośmiu minutach zapewnili sobie ogromny impuls do zwycięstwa.

Gracz: Lucy Graner

To nie on strzelił najwięcej goli lub najwięcej uratował. Z drugiej strony to skrzydłowy Besançon w krótkim odstępie czasu pozwolił Francji na ostatni dołek w meczu, kiedy Czarnogóra wróciła na czas, aby strzelić gola w drugiej połowie (21-17, 55). 22-latka, królowa strzelców Francji z 9 golami, stopniowo zadomowiła się wśród swoich kolegów z drużyny.

Numer 9

Jest to liczba kolejnych zwycięstw reprezentacji Francji nad tym samym przeciwnikiem od 2013 roku. Jest to również liczba kolejnych zwycięstw od porażki (27-28) w fazie grupowej z Rosją. Od tego czasu The Blues pokonali Brazylię, Holandię, Szwecję, Rosję, Węgry (dwukrotnie w meczu towarzyskim), Angolę, Słowenię, a tym samym Czarnogórę. Oba zespoły ponownie spotkają się w czwartek z Polską, następnie z Serbią (sobota), a na koniec z Rosją na koniec rundy zasadniczej (poniedziałek).

READ  Organizacja Narodów Zjednoczonych zakazała wjazdu na granicę polsko-białoruską