Ten artykuł pochodzi z Science and Avenir Monthly #911 ze stycznia 2023 r.
Co by było, gdyby wszystkie stworzenia żyjące na naszej planecie, w tym ludzie, pochodziły z Marsa? A dokładniej, czy wynikało to z kolonizacji marsjańskich bakterii, które przybyły na Ziemię kilka miliardów lat temu? „Nie ma oficjalnych dowodów na poparcie tej teorii, ale kilka eksperymentów pokazuje, że jest to teoretycznie możliwe. André Brack z Centrum Biofizyki Molekularnej CNRS w Orleanie.
„Wiedza o asteroidach była podstawowa”
Pomysł, że życie pozaziemskie może być zalążkiem naszej własnej planety, z pewnością nie jest nowy. Nazwał to panspermią, a jej orędownikami byli słynni naukowcy, tacy jak Szwed Svante Arrhenius, który zdobył Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii w 1903 roku. Uważał on, że zarodniki, obojętne formy niektórych bakterii, mogą z łatwością rozprzestrzeniać się w przestrzeni kosmicznej, napędzane lub przenoszone przez ciśnienie promieniowania słonecznego asteroid.
„W tamtym czasie wierzono, że życie może się szeroko rozprzestrzenić w Układzie Słonecznym. Znajomość asteroid była również szczątkowa. Stąd te spekulacje, wobec których społeczność naukowa jest teraz coraz bardziej sceptyczna”. podsumowuje Jean Duprat, badacz z Narodowego Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu.
300 marsjańskich meteorów uderzyło w Ziemię
Jednak układ Ziemia-Mars jest przypadkiem szczególnym. Ponieważ dwaj sąsiedzi musieli być bardzo podobni 4 miliardy lat temu. Wszystkie miały globalne pole magnetyczne, gęstą atmosferę, aktywne wulkany, a także płynną wodę i związki organiczne. Ale Mars, mniejszy od Ziemi, ochładzał się szybciej, Andre Braque pamięta. I w ten sposób można było zapewnić, po pierwsze, dogodne warunki do życia. „Potencjalne mikroorganizmy marsjańskie mogłyby następnie zostać wyrzucone po uderzeniu asteroidy. Następnie podróżowałyby w przestrzeni kosmicznej, aż spadły tutaj, jak prawie 300 zidentyfikowanych dotychczas marsjańskich meteorytów.
Oczywiście mikroby musiałyby przetrwać taką epopeję. Jednak wiele badań przeprowadzonych od lat 80. potwierdza, że porosty lub zarodniki bakterii przeżywają z przyspieszeniem milion razy większym niż grawitacja. A fale uderzeniowe są równoważne 40 milionom Pa!
Eksperymenty przeprowadzone na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w 2020 roku wykazały, że bakterie poliekstremofilne Deinococcus radiodurans (nazywany „Conan”) Może wytrzymać mikrograwitację, próżnię kriogeniczną i światło ultrafioletowe. I to przez kilka lat, dzięki warstwie martwych komórek, która chroni resztę kolonii. To mniej niż czas potrzebny niektórym marsjańskim meteorytom na dotarcie do Ziemi.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!