To klasyczny scenariusz katastrofy: co by się stało, gdyby niebezpieczna asteroida zagroziła Ziemi niszczycielskim uderzeniem? Prawda jest pocieszająca: istnieje niewielkie prawdopodobieństwo, że ludzkość zostanie zaskoczona, biorąc pod uwagę poziom praktykowanej przez nas inwigilacji w połączeniu z obecnie opracowywanymi technologiami ochrony.
Zaczynamy się do tego przyzwyczajać: gdy tylko asteroida przelatuje przez ten obszar, nagłówki są takie same: „Niebezpieczna asteroida może zagrozić Ziemi”. Tak naprawdę nie są one groźne, gdyż mijają dziesiątki czy setki tysięcy kilometrów od naszej planety. Ale przyznajmy: jeśli asteroida okaże się realnym zagrożeniem, co się stanie? W jaki sposób agencja taka jak NASA zarządzałaby alertem?
Oto jest pytanie Interesuje się handlem – zapytała 17 lutego 2023 roku Lindley Johnson, dyrektor Biura Koordynacji Obrony Planetarnej NASA – biura amerykańskiej agencji kosmicznej zajmującego się problematyką obiektów bliskich Ziemi (asteroid i komet). Odpowiedź: W przypadku nawet najmniejszych wątpliwości stosuje się bardzo dobrze ustaloną i ścisłą procedurę.
„Nie mam czerwonego telefonu”
” Nie mam czerwonego telefonu na biurku ani nic podobnego „Śmieje się Lindley Johnson”. Mamy jednak formalne procedury powiadamiania o poważnych skutkach. »
Źródłem pierwszego ostrzeżenia będzie Międzynarodowa Sieć Ostrzegania przed Asteroidami (lub POSIADAM). Organizacja ta, która powstała w 2013 roku z rekomendacji Organizacji Narodów Zjednoczonych, zrzesza astronomów z całego świata. Jeśli niektórzy z nich wykryją niebezpieczeństwo, inni członkowie powinni to sprawdzić: pomaga to wyeliminować błędy lub błędną interpretację. NASA ostrzeże ostrzeżenie dopiero po potwierdzeniu odkrycia w ramach tego zbiorowego procesu.
Asteroidę uważa się za potencjalnie poważne zagrożenie, jeśli jej średnica przekracza 140 metrów (500 metrów mogłoby zrównać z ziemią miasto takie jak Paryż) i jeśli przeleci w odległości 0,5 jednostki astronomicznej od Ziemi, czyli połowy odległości między Ziemią a Słońcem . Do tej pory w pobliżu naszej planety zidentyfikowano około 34 000 asteroid, a 2700 z nich uważa się za zagrożone. Ich orbity można jednak przewidzieć nawet na sto lat do przodu i żadna z nich nie stanowi obecnie zagrożenia (istnieją jedynieJedna szansa na 2700 Asteroida Bennu uderzy w Ziemię za 159 lat…). IAWN jest również odpowiedzialny za wyszukiwanie i włączanie nowych osób – ponieważ wiemy, że spis jest wciąż niekompletny.
Co by się stało, gdyby asteroida naprawdę zagroziła Ziemi?
Jeśli uderzenie asteroidy jest nieuchronne, minie prawdopodobnie wiele lat, na co NASA jest przygotowana. Istnieją dwie możliwości. Jeśli zagrożenie ma charakter ogólnokrajowy (na terytorium USA), agencja kosmiczna musi powiadomić Biały Dom. Jeżeli zagrożenie ma charakter międzynarodowy, NASA powinna powiadomić Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Przestrzeni Kosmicznej.
W każdym razie, według Lindley Johnson, aby opanować sytuację, wdrożenie planu obrony planetarnej zajmie od 5 do 10 lat. Termin, który wydaje się rozsądny, biorąc pod uwagę przewidywalność takiego zdarzenia. Kilka możliwości:
- Z okresem 10 latMożna by po prostu zmienić orbitę asteroidy. W 2022 roku statek DART celowo zderzył się z asteroidą Demorphos, aby zmienić jej kurs. To był test, a Dimorphos nie stwarzał realnego zagrożenia i został przeprowadzony pomyślnie. Istnieje kilka innych metod odchylania: trakcja grawitacyjna lub nawet wiązki jonowe.
- Z okresem 5 latWedług Johnsona konwersja ta będzie bardzo trudna do zrealizowania. Rezultatem byłaby dewastacja: wysadzenie asteroidy, gdy jest ona jeszcze w dużej odległości, wyeliminowałoby ryzyko.
- Z terminem 6 miesięcybędzie tego znacznie więcej skomplikowane Aby miało to trywialny efekt; Niebezpieczeństwo będzie bardzo realne. Ponieważ określenie charakteru asteroidy wymaga czasu, następnie wybrania rozwiązania, a następnie jego wdrożenia. Ale ten katastrofalny scenariusz jest tego wart Nie patrz w górę Szczególnie mało prawdopodobne. Po raz kolejny śledzenie NEO w pobliżu naszej planety zapewnia cenny postęp. ” To daje nam mnóstwo czasu, aby spróbować coś z nimi zrobić, gdy są w kosmosie, aby zapobiec jakiejkolwiek katastrofie na Ziemi. », podsumowuje Johnson Business Insiderowi.
Co więcej, nazwany satelita Geodeta obiektów bliskich Ziemi Powinien zostać wystrzelony w 2027 roku. Cel: identyfikacja asteroid trudnych do wykrycia z Ziemi za pomocą widma średniej podczerwieni. Mając do dyspozycji tę nową moc, NASA z większą pewnością zapewni, że będzie miała cały czas niezbędny do zarządzania postawą „obrony planetarnej”.
W skrócie Ziemia stosunkowo Gotowi: Jeśli grozi nam asteroida, będziemy mieli czas i technologię, aby się wydostać. Daleko nam do filmów katastroficznych i alarmistycznych nagłówków gazet.
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, spodobają Ci się także następujące: Nie przegap tego, subskrybując W Numerama w Google News.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Słynny obraz centralnej czarnej dziury w Drodze Mlecznej, Sgr A*, będzie błędny!
Lekarze apelują o systematyczne badania przyszłych matek
SpaceX planuje zrobić znacznie lepiej ze Starship 6 i zapowiada się niesamowicie!