Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Mona Lisa, na którą polowali naziści

Mona Lisa, na którą polowali naziści

Peter May wspomina w swoim ekscytującym nowym filmie, jak Rzesza chciała kontrolować naszą narodową ikonę.

W 1911 r. włoski szklarz Vincenzo Perugia ukradł Mona Lisę, aby sprowadzić ją z powrotem do ojczyzny. Przez dwa lata zostaliśmy pozbawieni najsłynniejszego uśmiechu świata. Prawie trzydzieści lat później, dla Jacquesa Jugaarda, dalekowzrocznego dyrektora Luwru, taka przygoda nie mogła się już powtórzyć. Przeczuwając najgorsze w sierpniu 1939 r. Hitler ledwo najechał Polskę, dyskretnie wysłał Mona Lizę na prowincję, wraz z szeregiem arcydzieł, by chronić nasze skarby przed szponami nazistów …

Przeczytaj także: Kolekcja Goeringa: Napad stulecia — nazistowska grabież

Co dalej z tą reklamą?

Ta historia, równie niezwykła, co niezwykła, zainspirowała Szkota Petera Maya, którego śledczy Enzo MacLeod przechodzi na emeryturę. Detektyw wraca do służby w pandemii, kiedy inny naukowiec kryminalistyki prosi go o zbadanie ciała niemieckiego oficera przypadkowo znalezionego w Lot. Ale ledwie tam dotarł, dowiedział się, że niedaleko stamtąd paryski handlarz dziełami sztuki poderżnął mu gardło. Wkrótce kryminalna ścieżka cofnie go o siedemdziesiąt lat…

Co dalej z tą reklamą?

Szansa zobaczenia nowej odważnej bohaterki, Georgette, młodej kobiety, która ledwo wylądowała w Londynie w 1940 roku, została potajemnie sprowadzona przez generała de Gaulle’a do Francji. Jej misja: za wszelką cenę chronić Mona Lisę. Zwłaszcza, że ​​Mona Liza jest pożądana zarówno przez Hitlera, który marzy o wywieszeniu jej w swoim muzeum w Linzu, jak i przez pozbawionego skrupułów złodzieja sztuki Göringa, który chce ją tylko dla siebie, w swoim domku myśliwskim w Karinhal. Z Hebrydów po Montauban i od brzegów Loary do Château de Montal, niedaleko Rocamadour, tutaj ze świętą Żorżetą wyruszyliśmy na szalony wyścig artystycznych porów, doprawionych miłością, humorem i zdradą. Nieokiełznana, wszechogarniająca rozrywka, taka jak film Jean-Paul Rapinoe!

READ  Olimpiada w Tokio: białoruska biegaczka Kristina Tsimanskaya przyjeżdża do Warszawy po azyl

„Strażnik Mona Lisy” Petera Maya, redaktora. Roger, 432 strony, 23,80 euro.

©