Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Krew stworzona w laboratorium jest przetaczana wolontariuszom i jest to pierwsza tego typu na świecie

Krew stworzona w laboratorium jest przetaczana wolontariuszom i jest to pierwsza tego typu na świecie

Zespół angielskich naukowców przetoczył ludziom sztuczną krew uzyskaną z czerwonych krwinek wyhodowanych w laboratorium.

Uzupełnij brak krwi

podczas, gdy dopływ krwi Tak nisko we Francji naukowcy mogli znaleźć rozwiązanie, uruchamiając rewolucyjne badanie kliniczne. Przenieśli 2 uczestników z Czerwone krwinki wyhodowane w laboratorium.

Mamy nadzieję, że nasze czerwone krwinki będą żyły dłużej niż nasze krwinki od dawców

Profesor Cambridge Cedric Geffert ma nadzieję na tę nową możliwość:Mamy nadzieję, że czerwone krwinki wyhodowane w laboratorium będą żyć dłużej niż krwinki od dawców. Jeśli nasze badanie, pierwsze tego typu na świecie, zakończy się sukcesem, oznacza to, że pacjenci, którzy wymagają regularnych transfuzji krwi, będą ich w przyszłości potrzebować częściej, zmieniając sposób leczenia.„.

Te czerwone krwinki zostały pobrane z krwi dostarczonej przez dawców ochotników. Wyhodowane w laboratorium krwinki czerwone są świeże – zaznacza profesor, precyzując, że torbiel krwi „żyje” około 120 dni od posiewu.

Nie mają szkodliwych skutków ubocznych

Jak dotąd wolontariusze-biorcy radzą sobie dobrze i są ściśle monitorowani: „Nie mają niepożądanych skutków ubocznych” i mają się dobrze, jest to określone w nocie. Inni kandydaci otrzymają dwie małe transfuzje w odstępie co najmniej czterech miesięcy, jedną z oddawanych standardowych czerwonych krwinek, a drugą z czerwonych krwinek wyhodowanych w laboratorium, aby sprawdzić, czy czerwone krwinki wytworzone w laboratorium trwają dłużej niż krwinki wytworzone w organizmie.

Rzadkie grupy krwi

Naukowcy mają nadzieję, że wkrótce będą mogli oferować leczenie pacjentom z rzadkimi grupami krwi lub osobom ze złożonymi potrzebami transfuzji.

READ  Unia Europejska rozgrywa w Sewilli swoją kosmiczną przyszłość