To nowa eskalacja w walce Komisji Europejskiej z Warszawą o praworządność. W środę, 22 grudnia, Urząd Wykonawczy ogłosił, że wszczął postępowanie w sprawie naruszenia wobec Polski orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 7 października, kwestionującego pierwszeństwo prawa europejskiego nad prawem krajowym. „To orzecznictwo naruszyło ogólne zasady autonomii, pierwszeństwa, skuteczności i jednolitego stosowania prawa unijnego oraz wiążących wyroków Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej”.Komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni powiedział. Przed kontynuowaniem: „Trybunał Konstytucyjny nie spełnia już wymogów niezawisłego i bezstronnego sądu ustanowionego ustawą, jak wymaga tego traktat”. Unia Europejska, Komisja jest jej strażnikiem.
Tendencja do rozwoju demokratycznego centralizmu (…) Bruksela niestety robi postępy, ale trzeba to powstrzymać”.Odpowiedział polski premier. Mateusz Morawiecki potwierdził, że polski Trybunał Konstytucyjny odpowiedział „Dla wszystkich wymagań niezależności”. I naleganie: „Jest to sąd konstytucyjny, który zajmuje się Konstytucją, aby była rzeczywiście najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej”.
Uruchomienie tej procedury naruszenia, która może skutkować skierowaniem sprawy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (UE) i sankcjami finansowymi, jest najnowszym ogniwem bitwy między Warszawą a Brukselą o kwestie wymiaru sprawiedliwości od czasu nacjonalistycznego konserwatysty. Prawo i Sprawiedliwość (Pis) doszło do władzy w 2015 roku. Komisja jest zaniepokojona, że reformy sądownictwa podjęte przez Mateusza Morawieckiego podważają niezawisłość sądownictwa, gdy Warszawa twierdzi, że umożliwiają lepszą walkę z korupcją w sądownictwie. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kilkakrotnie w tych sprawach potępił Polskę, nie poczyniwszy żadnych postępów.
Grzywny na żądanie 1 milion euro dziennie
27 października luksemburscy sędziowie nałożyli na Warszawę karę 1 mln euro dziennie do czasu zawieszenia wydziału dyscyplinarnego Sądu Najwyższego, jak wynika z orzeczenia sądu z 14 lipca. Polska na razie nic nie zapłaciła, ale komisja ostrzegła: jeśli nic nie zostanie zrobione w najbliższych tygodniach, to się wycofa. „Kwoty należne od 3 listopada, z odsetkami za zwłoką” na środki przeznaczone dla państwa.
Masz 54,08% tego artykułu do przeczytania. Reszta przeznaczona jest tylko dla subskrybentów.
„Bacon ninja. Adwokat podróży. Pisarz. Nieuleczalny ekspert w dziedzinie popkultury. Zły maniak zombie. Ekspert od kawy przez całe życie. Specjalista od alkoholu.”
More Stories
Dlaczego zaangażowanie Korei Północnej budzi strach przed eskalacją w stosunkach z Koreą Południową
Stany Zjednoczone i Korea Południowa żądają od Pjongjangu wycofania swoich sił z Rosji
Rząd ogłasza trzydniową żałobę narodową, a liczba ofiar śmiertelnych sięga 72 ofiar