Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Kapsuła Starliner Boeinga przeszła poważny test, pomimo pewnych problemów

Kapsuła Starliner Boeinga przeszła poważny test, pomimo pewnych problemów

Opublikowano w czwartek, 26 maja 2022 o 01:38

Starliner, kapsuła kosmiczna Boeinga, wylądowała w środę wieczorem, pomyślnie kończąc krytyczną misję testową dla firmy, która chce zademonstrować swoją zdolność do transportu astronautów NASA na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS).

Kapsuła, która nie ma pasażerów na pokładzie, wylądowała na pustyni w amerykańskim stanie Nowy Meksyk w bazie White Sands o 16:49 (22:49 GMT).

„Ładne lądowanie dziś wieczorem na White Sand” – powiedział jeden z komentatorów w transmisji wideo NASA.

Jego lądowaniu zapobiegało ponowne wejście w atmosferę ziemską, a następnie duże spadochrony, a kontakt z ziemią łagodziły duże poduszki powietrzne.

Stawka była ogromna zarówno dla Boeinga, który starał się, aby ten lot testowy zakończył się sukcesem, jak i dla NASA, która zainwestowała kilka miliardów dolarów w opracowanie statku kosmicznego. W przyszłości chce zatrudnić swoje usługi, aby zabrać swoich astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Bezpieczne lądowanie pozwala amerykańskiemu gigantowi lotniczemu w końcu zakończyć udaną misję od początku do końca, po niepowodzeniu w 2019 roku. Jednocześnie nieco przywracając swój wizerunek, wyprzedzony przez SpaceX, którego kapsuła służyła już jako taksówka NASA od 2020 roku.

Właz Starlinera został zamknięty we wtorek przez astronautów na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Przywiozła ze sobą 270-kilogramowy ładunek, w tym zbiorniki tlenu wielokrotnego użytku, które zostaną napełnione na Ziemi i później zwrócone na orbitę.

– Częste uderzenia –

Starliner wystartował z Florydy w zeszły czwartek i następnego dnia po raz pierwszy zacumował na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. W ostatnich dniach przeprowadzono wiele testów sprawdzających prawidłowe funkcjonowanie pojazdu po podłączeniu go do laboratorium latającego.

Ale w szczególności piątkowy sukces dokowania był prawdziwą ulgą dla Boeinga po jego pierwszej próbie w 2019 roku. Starliner w tamtym czasie musiał zawrócić wcześniej niż oczekiwano, zanim mógł dotrzeć na stację.

READ  Lista najlepszych napraw karoserii

Lądowanie nie stanowiło problemu.

Po tej pierwszej nieudanej misji i długim okresie modyfikacji, lot testowy miał zostać powtórzony w sierpniu 2021 roku. Kiedy jednak pocisk znajdował się już na wyrzutni, zawory kapsuły zostały zablokowane z powodu problemu z wilgocią. Statek musiał wrócić do fabryki w celu naprawy – na dziesięć miesięcy.

Tym razem lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną przebiegł pomyślnie, pomimo pewnych problemów, w szczególności wykrytego problemu z układem napędowym: dwa z 12 silników używanych przez kapsułę do ustawienia się na tor po starcie nie działały.

Jednak urzędnicy NASA i Boeinga zostali uspokojeni o znaczeniu wypadku.

Kapsuła również zadokowała z opóźnieniem, ze względu na problem techniczny z urządzeniem, który pozwolił na podłączenie jej do stacji.

Problemy, które pozostają niewielkie w porównaniu z poprzednimi pułapkami.

– Następny test załogowy –

Po tej misji, do czasu uzyskania przez sondę certyfikacji NASA, trzeba będzie przeprowadzić drugi lot demonstracyjny, tym razem z astronautami na pokładzie.

Boeing ma nadzieję, że osiągnie to do końca roku, a następnie rozpocznie regularne misje na Międzynarodową Stację Kosmiczną. Ale dokładny termin będzie zależał od analizy wyników Starlinera w ostatnich dniach.

Amerykańska agencja kosmiczna podpisała umowy o stałej cenie ze SpaceX i Boeingiem.

Korzystając z dwóch firm, chce zdywersyfikować swoje możliwości, aby ponownie nie ryzykować bez amerykańskiego transportu, jak miało to miejsce po zamknięciu promów kosmicznych w 2011 roku. Do czasu SpaceX NASA płaciła już za miejsca na rosyjskich rakietach Sojuz .

Elon Musk, nowicjusz w przemyśle lotniczym w porównaniu z Boeingiem, w ramach misji turystyki kosmicznej przywiózł już 18 astronautów na Międzynarodową Stację Kosmiczną z własną kapsułą Dragon — oraz czterech specjalnych pasażerów.