Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

John Elkann: „Niektóre z naszych najbardziej kultowych produkcji były potomkami naszych samochodów wytrzymałościowych”

Tytułem wstępu, dla naszych czytelników nieobeznanych z twoim pochodzeniem, jesteś w wieku 45 lat spadkobiercą rodziny Agnelli, jednej z największych dynastii przemysłowych w Europie i szefem Ferrari, ale także szefem Stellantis, powstałego w wyniku połączenia Grupy Fiat-Chrysler i PSA Peugeot-Citroën-Opel. Również dlatego, że jesteś w pewnym sensie wizerunkiem młodego króla przeznaczonego od wczesnego dzieciństwa do wypełniania najwyższych obowiązków, chciałbym rozpocząć to spotkanie od podwójnego pytania: czy pasja do samochodów była w Twoim przypadku dziedziczna, czy też przyszła z czasem? Następnie we Francji mamy wyrażenie, które mówi „w pasji liczy się marzenie”: jakie byłoby twoje marzenie?

W moim przypadku myślę, że miałem oba. Miałem okazję dorastać w otoczeniu marek samochodowych, które mają niesamowitą historię. To była podróż, z której czerpałem korzyści, podsycając moją pasję do „Produktu”, podobnie jak reszta z nas. Projektujemy je z pasją we własnym zakresie. Kilka miesięcy temu odwiedziłem fabrykę kolektywu w Polsce, gdzie odbyłem szkolenie robotnicze jeszcze jako student, dwadzieścia pięć lat temu. Kierownik fabryki zaskoczył mnie, dając mi swoje zdjęcie zrobione podczas tego szkolenia. Wydobyło to na powierzchnię tyle emocji, że minęło 25 lat, że w tej branży motoryzacyjnej wiele się wydarzyło. Tak więc, jeśli spojrzysz na samą branżę i na marzenie, które w nią włożyłem, szczerze sądzę, że jesteśmy w bardzo uprzywilejowanej sytuacji, aby móc przeżyć następne dwadzieścia do dwudziestu pięciu lat, co dla samochodów będzie kluczowe. tak jak pod koniec XIX i na początku XX wieku, kiedy Wynalezienie samochodu musiało podjąć wiele decyzji konstrukcyjnych i innowacyjnych. Moją ambicją jest uczestniczenie w tym przełomowym momencie, w którym po drodze wynajdowane są niesamowite nowe technologie oraz w jaki sposób będziemy mogli je wykorzystać i wyprodukować. Po raz kolejny myślę, że to ogromny przywilej i szansa dla tej branży.

READ  Białoruś, Mali i Ukraina... Paryż pracuje nad zwiększeniem liczby ostrzeżeń dla Moskwy

Kiedy masz takie klejnoty do jazdy, zwłaszcza Ferrari, jak zachować jasność myśli, jak możesz nie być więźniem pasji, która może być ślepą sprawą?

Niekoniecznie uważam, że jedno ogranicza drugie, wręcz przeciwnie. Emocje i rozum mogą z łatwością współistnieć i wzajemnie się wzmacniać. Zwłaszcza dla marki takiej jak Ferrari, gdzie pasja jest niezbędna. To właśnie napędza naszych pilotów do przekraczania granic, więc ta kombinacja jest bardzo ekscytująca do zobaczenia w akcji. Moim zdaniem problem polega na tym, jak upewnić się, że znajdziesz właściwą równowagę, a nie cenzurować jednego lub drugiego. Umysł jest ważny przy podejmowaniu działań i myśleniu o produkcie, aby osiągnąć wydajność potrzebną do wygrywania wyścigów. W tym celu musisz być na ziemi. Z drugiej strony, aby prześcignąć siebie i osiągnąć nowe wyżyny, musisz mocno myśleć, że pasja ci pomaga. Gdyby trzymać się mechanicznego słownika, można by powiedzieć, że przyczyną jest silnik, a pasją paliwo. poprawna kombinacja