Sześciu polskich sportowców zostało w niedzielę wykluczonych z igrzysk w Tokio z powodu błędu administracyjnego popełnionego przez ich federację.
I choć w sobotę w stolicy Japonii rozpoczną się zawody pływackie, polska delegacja zostanie znacznie zmniejszona. Jan Holub, Alija Churs, Aleksandra Polanska, Dominika Kosakowska, Bartosz Beszkorowicz i Mateusz Schwanich nie wezmą udziału w zawodach olimpijskich.
Wspomniany, według RMC Sport, fatalny błąd popełnił Polski Związek Pływacki (FZP), punktując sześciu zawodników w poszczególnych wyścigach, kiedy mieli wystartować w sztafecie. Jednak jej prezes Paul Slominsky przyznał się do błędu w oświadczeniu. „Chcę wyrazić mój głęboki żal i smutek z powodu tej sytuacji”.
Szef Polskiego Związku Pływackiego w rozsypce
W tym samym czasie Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu wydało oświadczenie, w którym zwróciło się do szefa FZP o przejęcie obowiązków, podczas gdy pływacy domagają się jego zwolnienia. Powinien więc szybko opuścić stanowisko pod presją mediów.
Jedna z sześciu osób dotkniętych tym kolosalnym błędem, Alicia Chors, nie kryła swojego głębokiego bólu i to ona brała udział w dwóch ostatnich edycjach Igrzysk Olimpijskich w 2012 roku w Londynie i w 2016 roku w Rio. „Wyobraź sobie, że poświęcasz pięć lat swojego życia, a twoje poświęcenia prowadzą do katastrofalnej porażki” – powiedziała pływaczka na swoim koncie na Instagramie.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”