Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Idealny port Switch, gry Pokemon V

Idealny port Switch, gry Pokemon V

Rok 2023 to szczególny rok dla Rockstar Games. Studio już szykuje się do świętowania wielkiej rocznicy. Pierwszy to nic innego jak pięć wiosen Red Dead Redemption 2, a drugi będzie oznaczał 10 lat istnienia GTA 5. Ale rok 2023 to także rok, w którym pierwszy Red Dead Redemption również powróci! Nie przez przerobienie lub przerobienie, jak sugerowało wielu wprowadzonych w błąd wtajemniczonych, ale przez przeniesienie gry na Nintendo Switch i PS4, trzynaście lat po wersjach na PS3 i Xbox 360. I holenderski pasek w dłoni jest teraz możliwy, szczególnie od początku działalności Klimatyzacja została wykonana na zlecenie studia Double Eleven. Wybór daleki od trywialnego, ponieważ firma została wcześniej założona przez Rockstar Games. I może dlatego wynik jest tak dobry…

Dwie generacje konsol dzielą oryginalne wydanie Red Dead Redemption i ten port na Nintendo Switch i nie ma wątpliwości, że ta luka technologiczna umożliwia dzisiaj wszystko. Bo jeśli w Red Dead Redemption można grać na przenośnej konsoli w 2023 roku bez najmniejszych kompromisów, to dlatego, że tytuł Rockstar Games jest w pełni zarządzany przez sprzęt Nintendo, który generalnie wyróżnia się słabą wydajnością. Adaptacja chciwych gier na Switcha nie jest łatwym zadaniem, ale wciąż z ulgą pamięta się, że przenośna konsola jest zdolna do heroicznych wyczynów. Najnowsza odsłona Zelda Tears of the Kingdom jest oficjalnym dowodem na to, że wyszukana hybrydowa maszyna Nintendo jest w stanie obsłużyć otwarte światy na dużą skalę, które są znacznie bardziej szczegółowe i złożone niż najnowsze Pokémon Arceus, Scarlet i Violet. Od dawna zastanawialiśmy się, czy Switch naprawdę jest maszyną stworzoną do gier w otwartym świecie, ponieważ wydaje się, że sapie i kaszle na myśl o renderowaniu ogromnej przestrzeni, nawet przy uproszczonej grafice. Rockstar Games daje nam dowód na to, że jeśli otwarty świat jest tak ubogi technologicznie na Nintendo Switch, to dlatego, że twórcy nie dołożyli wszelkich starań. Mamy też pomysł na Switchową wersję Wiedźmina 3, co też jest dość obrzydliwe. Po 10 godzinach grania na tej Switchowej wersji Red Dead Redemption możemy potwierdzić, że urządzenie jest w pełni stabilne. Bez haniebnego przycinania i trzasków, bez katastrofalnych spadków liczby klatek na sekundę, oprawa wizualna wierna grze z 2010 roku, mamy tu do czynienia z portem o wręcz oszałamiającej czystości. Oczywiście łatwiej jest pracować na porcie 13-letniej gry niż na zupełnie nowym otwartym świecie (i znowu…), ale pierwsze Red Dead Redemption stawia na ulicy niektóre istniejące tytuły tak bardzo, że porównanie pozostaje ważny. Double Eleven wykonało dobrą robotę, bez wątpienia także dlatego, że niektórzy z nich pracowali nad Red Dead Redemption, kiedy jeszcze pracowali w Rockstar Games.

READ  Apple Music właśnie zrewolucjonizowało świat strumieniowego przesyłania muzyki

Pokemon PLS

Oczywiście, oprócz jakości portu, jest to kompletna nostalgia, którą odnajdujemy, grając w pierwsze Red Dead Redemption pięć lat po pamiętnym Epizodzie II. Oczywiście umożliwia to zawieszenie samochodów w trakcie ich rozmowy, odnalezienie Johna Marstona opanowanego żądzą zemsty, którą dziś lepiej rozumiemy, a poświęcenie niektórych członków gagu Van der Lindego jest tym bardziej smutne (lub chaotyczne, to zależy), kiedy wiemy, co się stało.W Red Dead Redemption 2. Byliśmy już przekonani, ale wykorzystaliśmy nasz nowy spacer w grze, aby spróbować znaleźć wskazówki dotyczące istnienia Arthura Morgana, ale nic.. Postać była właściwie wymyślony od podstaw na potrzeby kontynuacji, ale jego filozofia wciąż cofała się do postaci Marstona. Oczywiście granie w pierwszą grę Red Dead pięć lat po wciąż niepozornym wizualnie Red Dead Redemption 2 również sięga 13 lat wstecz. Tak więc, w obliczu produkcji Nintendo, typowy tytuł Rockstar Games, ale niektóre aspekty gry są nadal nieco przestarzałe. Myślimy o niektórych animacjach, takich jak biegnący i skaczący John, który trochę przeklina, ale gra ma inne cechy (na przykład animacje koni, bogactwo otoczenia, dbałość o szczegóły i ogólną atmosferę) i są one zawsze bez zarzutu. Jesteśmy gotowi zamknąć oczy. Z drugiej strony nie ma aliasów, ani w środowiskach, ani nawet w cieniach, a ten port na Switch pozwala nawet wykorzystać efekty pogodowe z oryginalnej gry, aby zwiększyć wiarygodność dziwnego i wciągającego świata.

Od dawna zastanawialiśmy się, czy Switch naprawdę jest maszyną stworzoną do gier w otwartym świecie, ponieważ wydaje się, że sapie i kaszle na myśl o renderowaniu ogromnej przestrzeni, nawet przy uproszczonej grafice. Rockstar Games daje nam dowód na to, że jeśli otwarty świat jest tak ubogi technologicznie na Nintendo Switch, to dlatego, że twórcy nie dołożyli wszelkich starań. Mamy też pomysł na Switchową wersję Wiedźmina 3, co też jest dość obrzydliwe.

red Dead Redemption

Stare, ale wciąż aktualne

READ  Blizzard mówi o nadchodzących zmianach przed i po Sezonie 1 - Diablo IV

Niektórych ucieszy fakt, że tempo animacji gry, dalekie od rozgrywki opartej na ciężkich czołgach Epizodu II (która jest jednak jedną z jej największych zalet), jest w doskonałej osmozie z ultrarealistyczną stroną, w którą Rockstar Games tak chętnie tchnęło. gra. W rzeczywistości strzelanina wydaje się oczywiście bardziej płynna, bardziej interaktywna, ale gdzieś jest też bardziej „gra wideo”. Wspomnieliśmy również, że skuteczność broni zależy od określonych parametrów, takich jak szybkostrzelność, moc czy nawet czas przeładowania. Pojemność magazynka może być również niezbędna, gdy wzywasz Cold Blood (lub Dead Eye) Johna Marstona. Co więcej, nie uległo to zmianie, ale mocną stroną tytułu jest niewątpliwie jego możliwość zaoferowania bogactwa zadań do wykonania. Nie, niekoniecznie mówimy o grach w pokera, rzucaniu podkowami, grach na noże, starych pojedynkach z sosem Zabójcza precyzja, czy nawet zawodach siłowania się na rękę; Zamiast tego rozważamy wszystkie te misje poboczne, które zwiększają immersję i rozszerzają zawartość Red Dead Redemption. To nie tylko wypełnia kieszenie, ale także leczy „reputację” i „honor” Johna Marstona, dwie miary, które określają kierunek, w jakim bohater obrał podczas przygody. W każdym razie nie będziemy dla was ponownie testować gry z 2010 roku, zawartość jest identyczna, ale pamiętajcie jeszcze raz, że Double Eleven wykonało pracę niezbędną do uruchomienia Red Dead Redemption najpierw z nazwy na Nintendo Switch. Bez konfliktów i kontrowersji.

red Dead Redemption

Kinder-niespodzianka

Z 11,6 GB, które gra waży na Nintendo Switch, musimy również wziąć pod uwagę DLC „Undead Nightmare”, które ukazało się wówczas 6 miesięcy później. Jedynym sposobem na przedłużenie rozgrywki jest odnalezienie gnijących zwłok Johna Marstona. Wielu miało nadzieję, że zagra z synem tego ostatniego, ale my już znaleźliśmy kowboja w wersji nieumarłej w nowej przygodzie. Naprawdę znajduje się w zupełnie nowym, niecodziennym świecie, który zaoferował nam odkryć w Undead Nightmare. Jeśli środowiska pozostają takie same, jesteśmy zaskoczeni, że doceniamy je inaczej. Większość miast jest wyludniona, a otaczający ich gwar ustąpił miejsca martwej ciszy, kiedy to nie krzyki zakłócają te chwile samotności. Dlatego to DLC umożliwiło rozszerzenie historii o dodatkowe dziesięć godzin rozgrywki, a radość z odnalezienia tego surrealistycznego świata była jednocześnie małym cukierkiem, o którym prawie zapomnieliśmy, jak smakuje. Powrót 13 lat wstecz i przede wszystkim nieskrywana zabawa.

READ  Studia Mac zostaną dostarczone później niż oczekiwano

Koszmar nieumarłych Red Dead Redemption