Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ich dziecko całkowicie siwieje, podważa ocenę lekarzy i wywołuje ciarki na plecach!

Ich dziecko całkowicie siwieje, podważa ocenę lekarzy i wywołuje ciarki na plecach!

© Ich dziecko całkowicie siwieje, podważa ocenę lekarzy i wywołuje ciarki na plecach!

Zobacz podsumowanie
Ukryj podsumowanie

Dla rodziców nie ma nic gorszego niż widok chorego dziecka. Może to być prawdziwym źródłem niepokoju, zwłaszcza gdy widzisz, że Twoje dziecko ma problemy. Rodzice stanęli w obliczu prawdziwego stresu, kiedy Ich dziecko całkowicie posiwiało.

Ich dziecko staje się szare

Podobnie jak wiele osób, rodzice cieszą się wakacjami ze swoimi dziećmi. Z drugiej strony rodzina zauważyła, że ​​ten ostatni jest chory. Na początku myśleli, że tak Dziecko właśnie się przeziębiło.

Ale kiedy się obudzili, odkryli najgorsze. Zauważyli, że ich dziecko nie reaguje. Wpadli w panikę, więc natychmiast zabrali swoje dziesięciotygodniowe dziecko do szpitala położonego najbliżej ich miejsca wypoczynku.

Wtedy ojciec przyznał, że tą sprawą zajęli się lekarze. Powiedział brytyjskiej gazecie Liverpool Echo: „Kiedyś wytrącono mi to z ręki Przeszliśmy przez drzwi.

Do czytania
Dziecko budzi się w nocy o drugiej w nocy, a jego rodzice dokonują przerażającego odkrycia

Przed dodaniem również: „Zabrali go prosto na izbę przyjęć, gdzie lekarze zaatakowali go igłami”.. Następnie Tim i Rachel Milbank czekali w agonii.

Ani przez chwilę nie wiedzieli, czy ich dziecko przeżyje. Ze swojej strony lekarze nie musieli długo czekać na postawienie diagnozy. Wskazali, że dziecko Ofiara choroby cichego zabójcy.

„Prawie go straciliśmy”

W rzeczywistości dziecko cierpiało na zapalenie płuc wywołane przez MRSA. Oporny na metycylinę Staphylococcus aureus, znany jako S. aureus, jest śmiertelny. Jest to bakteria odporna na antybiotyki.

Zła wiadomość dla rodziców, którzy ani przez sekundę nie spodziewali się wyroku. W trakcie leczenia lekarze musieli wprowadzić dziecko w śpiączkę. Został przyjęty w szpitalu Addenbrooke w Cambridge Leki na bazie morfiny.

READ  Ospa małp: Paryż wzywa do szczepień

Wtedy ojciec wyznał: „To było bardzo trudne. Patrząc wstecz, zastanawiamy się, jak udało nam się wytrzymać, ale Robimy to, bo musimy. „Kilka razy prawie go straciliśmy”..

Do czytania
60 milionów konsumentów potępiło te wysoce toksyczne pieluchy

Ostatecznie lekarzom udało się uratować ich dziecko. Ten ostatni był w stanie oprzeć się tej chorobie, która prawie kosztowała go życie. Ze swojej strony Tim Milbank zdecydował się przebiec 100 mil, czyli 160 kilometrów, przez cały wrzesień.

Chce zebrać pieniądze, aby pomóc wszystkim rodzinom, które muszą to zrobić Konfrontacja z chorobą dziecka.