Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Herald Toys Aurelian Martinez opisuje swoją podróż do Polski po tym, jak utknęli z żoną na Ukrainie

Herald Toys Aurelian Martinez opisuje swoją podróż do Polski po tym, jak utknęli z żoną na Ukrainie

Od początku konfliktu, ukrywając się w piwnicy hostelu w Kijowie, Aurélien Martinez i jego żona Iryna mogli w miniony weekend dotrzeć do Polski. Tam odnaleźli Dominic, matkę Aurelian, opuszczającą Besenas, gdy Rosja najechała Ukrainę. Rodzina wraca do Herolda na weekend z mamą Ukrainką i trójką jej dzieci, które będą przebywać w Beziers.

„Żyję” : W ubiegłą sobotę Aurelian Martinez przekazał wreszcie wiadomość, po kilku dniach ciszy od daty inwazji rosyjskiej, z 24 lutego, w pobliżu lotniska wojskowego Hostomel na Ukrainie. 27 lutego, szukając schronienia w domu ciotki swojej żony, Iriny, pochodzenia ukraińskiego, Midi mógł skontaktować się z Libre Heraldoys. Kiedy wybuchła wojna, para pojechała w odwiedziny do rodziny. W miniony weekend Aurélien i Iryna Martinez mogły przekroczyć granicę z Polską, aby odnaleźć matkę Aurélien, Dominique, która pojechała odwiedzić syna. Przygotowują się do powrotu do Herolda z Torna.

„Zmieniłem się drastycznie, czułem, że do tej pory miałem dobre życie, miałem swoją karierę, byliśmy beztroską młodą parą, zmieniło mnie to, co mi się podobało.Aurélien Martinez, zapominając o swoich 28 latach, mobilizuje się na rzecz społeczności ukraińskiej. Jest już w trakcie zakładania stowarzyszenia wzajemnej pomocy. „Dom rodziny został zbombardowany. Przez dwadzieścia dni mieszkaliśmy w piwnicy budowanego domu z dwudziestoma osobami bez wody i prądu. Pierwsza próba dostania się do pojazdu ewakuacyjnego nie powiodła się. Pojechaliśmy na Court Square w Hostomalu. Bombowiec uderzył krótko po południu przed rosyjską bazą wojskową.

Aurélien Martinez i jego żona siedzieli w konwoju samochodów, decydując się wrócić do Kijowa po przekroczeniu blokady drogowej ustawionej przez Rosjan. Wsiadają do samochodu podarowanego im przez rodzinę, która chce dać schronienie starszym dziadkom. Hostomel oferuje zniszczone krajobrazy z trupami na ulicach, rodzinami pozostawionymi z walizkami w rękach i zniszczonymi budynkami.

READ  Liga Narodów: Belgia pokonała Walię (1-1), Holandia pokonała Polskę (2-2)

Z Kijowa do Lwowa, w starym BMW

Przybyli do Kijowa w ubiegły weekend i udało im się dotrzeć do rezydencji ojca Iriny, który usiłował dotrzeć do polskiej granicy ze Lwowa: „W końcu mogłem się wykąpać po raz pierwszy od około dwóch tygodni. Francuska ambasada wysłała nam prywatnego posłańca, opłacanego przez francuski rząd, który zabrał nas z powrotem do starego BMW by Liv”.. Rozpoczęła się kolejna podróż, zatrzymana dziesiątkami przystanków na blokadach. „Kiedy przyjechaliśmy do Lwowa, ambasada francuska była zamknięta. To zespół BFMTV opłacił nam nocleg. Straciłem wszystko w hostome”., wyjaśnia Aurelian Martinez, odnalazł swojego brata i siostrzeńca w mieście. Razem pojechali autobusem do Polski, ale Ukraińcy zostali skierowani do granicy. Następnie przenieśli się do Tarnopola na zachodniej Ukrainie.

Aurelian i Irina Martinez znajdują Dominica, ich teściową i teściową, i wciąż są w Tornie przez kilka godzin. W połowie tygodnia ponownie spotkają się z Claremont L’Harald, młodą parą mieszkającą we Francji. Z mieszanymi uczuciami: „Kiedy przekroczyłem granicę, to był szok. Byłem na skraju powrotu na Ukrainę, więc widziałem tych, którzy potrzebowali pomocy w rozpaczliwych sytuacjach. Czułem się, jakbym ich opuszczał. Byłem bezpieczny, ale nie byłem usatysfakcjonowany. „Według Héraultais nadal mobilizuje się poprzez stowarzyszenie w procesie tworzenia.

Rodzina nie wraca do domu sama: „Zabraliśmy kobietę i jej trójkę dzieci w wieku 2, 4 i 12 lat. Była zdezorientowaną matką, która miała w kieszeni tylko walizkę i 500 hrywien. To kilka euro. Mąż wdał się w bójkę.