Kilka dni temu Rosja i Unia Europejska zorganizowały konferencję, podczas której rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział: „Sytuacja nadal jest bardzo niepokojąca. Nasz wspólny kontynent przeżywa bezprecedensowy kryzys zaufania. W Europie ponownie pojawiają się linie uskoków. również porusza się na wschód i rozszerza się jak rowy w liniach frontalnych”.
Te słowa nie są trywialne i nie przypominają zwyczajnego słownego pojedynku na międzynarodowych spotkaniach. Ale przemówienie Ławrowa odzwierciedla rosyjską rzeczywistość, która różni się, jak zawsze w historii, od europejskiego i amerykańskiego spojrzenia na rzeczy.
Aby zrozumieć jego myślenie, przypomnijmy sobie, co kiedyś powiedział Władimir Putin: „Upadek Związku Radzieckiego był katastrofą dla Rosji”. Nie chciał mówić o upadku komunizmu, ale o rozpadzie Związku Radzieckiego, którego utrwalanie się w jego przemarszach sięga czasów cara i obrony Rosji, a następnie inwazji na ZSRR.
oferta limitowana. 2 miesiące za 1 euro bez zobowiązań
Wraz z upadkiem Związku Radzieckiego zmieniły się przede wszystkim zachodnie granice Europy. Białoruś, Ukraina i Mołdawia uzyskały niepodległość, a przesunięcie na wschód do granic Rosji było dramatyczne. Rosja natychmiast znalazła się w defensywie. Ale wspierał tę utratę terytorialną, dopóki Europejczycy i Amerykanie nie kontrolowali tego obszaru. Zadowoliła się strefą buforową złożoną z rządów w najlepszym wypadku powierzonych Rosji, aw najgorszym – neutralnych. W jego oczach każdy rząd pod kontrolą Zachodu był niebezpieczny.
Ukraińska rewolucja z 2014 roku zachwiała równowagą, zastępując prorosyjskiego prezydenta w Kijowie szczerze prozachodnim rządem. W oczach Putina mógł to być tylko zamach stanu zainicjowany przez Stany Zjednoczone. Dlatego starał się kontrolować wschodnią część Ukrainy (granica z Rosją).
Wtedy pojawiły się trzy punkty widzenia. Pogląd amerykański: Ukraina ma prawo do samostanowienia. Pogląd rosyjski: zmiana rządu jest wynikiem tajnej operacji. Europejski punkt widzenia: Nie da się streścić, bo opinii na ten temat jest tyle, ile krajów w Europie. Ci na starej rosyjskiej granicy, jak Polska, utożsamiali rosyjskie działania na Ukrainie z powrotem sowieckiej agresji. Dla Niemiec najważniejsze w tym kontekście było zachowanie stosunków niemiecko-rosyjskich. Wreszcie, jak na kraj taki jak Portugalia, cała ta historia była bardzo odległa i niekoniecznie miała wpływ na Europę.
Mimo wszystko moment był decydujący. Rosja uważała, że Zachód złamał milczące porozumienie o neutralności strefy buforowej. Z drugiej strony dla Stanów Zjednoczonych byliśmy świadkami nowej rosyjskiej próby powrotu do statusu wielkiego mocarstwa. A po stronie europejskiej nadszedł czas na niepokój lub apatię.
Ale ostatnie wydarzenia na Białorusi znów to zmieniły. Samolot Ryanair łączący jeden kraj UE z drugim, Zmuszeni do lądowania na Białorusi Gdzie aresztowano dwóch pasażerów. W zeszłym roku Rosja poparła Białoruś i jej prorosyjskiego prezydenta w tarapatach po chaotycznych wyborach. Jeśli sprawy są jeszcze trochę niejasne, to teraz są bardzo jasne: Białoruś jest partnerem, jeśli nie pełnoprawnym satelitą Rosji.
Z europejskiego punktu widzenia wydarzenie to potwierdziło, że potęga rosyjska przesunęła się na zachód, by spotkać teraz państwa bałtyckie i Polskę. Dla Rosji od dawna jest odwrotnie: potęga europejska posuwa się naprzód i stale posuwa się na wschód. To właśnie Ławrow wskazał kilka dni temu, przynajmniej częściowo.
Faktem jest, że nigdy nie zadawał najbardziej fundamentalnych pytań. Jaki jest stosunek Europy do Stanów Zjednoczonych i czym właściwie jest Europa? Nie da się odpowiedzieć na pierwsze pytanie bez odpowiedzi na drugie pytanie. Jeśli Europa jest zjednoczonym bytem o określonej polityce zagranicznej, działającym pod auspicjami NATO, to Rosja sprzeciwia się nie tylko Europie, ale także Stanom Zjednoczonym. W przeciwnym razie Rosja miałaby silniejszą pozycję, a Europa słabsza. Moskwa może nie mieć nadziei na zmianę opinii Stanów Zjednoczonych, ale może być w stanie podzielić opinię Europejczyków na temat Rosji. Ponieważ wiele decyzji NATO jest podejmowanych jednomyślnie, faktyczny podział sprowadza się do blokowania Stanów Zjednoczonych.
Od upadku Związku Radzieckiego Rosjanie nie są pewni swojej siły قوته
W tym kontekście przemówienie Ławrowa znajduje swoje uzasadnienie. Zwraca się bezpośrednio do Europy, mówiąc jej przywódcom, że Rosja nie będzie stać bezczynnie, jeśli nadal będą wywierać presję na Wschód. Skierowany jest do tych, którzy mają nadzieję, że kwestia białoruska rozwiąże się sama. Unia Europejska to nie Europa, ale traktat o współpracy gospodarczej między większością krajów europejskich. UE nie prowadzi żadnej polityki zagranicznej poza swoją polityką handlową ani nie ma armii. UE jest instytucjonalnie niechętna temu, by kwestie bezpieczeństwa narodowego kolidowały z kwestiami gospodarczymi. Unia Europejska mogła być zdenerwowana incydentem z Ryanairem, ale nie do tego stopnia, że chciała stawić czoła Rosji militarnie lub nawet ekonomicznie.
Dla Rosji rozdrobniona Europa jest najlepszą obroną, ponieważ zamraża NATO i utrudnia większe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych. Bez NATO udział Stanów Zjednoczonych musiałby odbywać się w poszczególnych stanach, a więc bez bezwarunkowego wsparcia państw europejskich. W rezultacie przeniesienie mocy z Ameryki Północnej do Polski staje się złożonym problemem logistycznym.
Rosja zamierza być o krok przed potencjalną amerykańsko-europejską reakcją w przypadku konfliktu rosyjsko-ukraińskiego. Ale Rosjanie są słabi i przestraszeni. Boją się pełnego sensu upadku Związku Radzieckiego. Innymi słowy: pomimo gromadzenia sił tu i tam, nie są pewni, że mogą wygrać. Nie są pewni swojej siły.
Aplikacja L’Express
Aby kontynuować analizę i dekodowanie, gdziekolwiek jesteś
Pobierz aplikację
George Friedman:to jestW Budapeszcie w 1949 rjest założycielem Geopolityczna przyszłośćStrona internetowa do analiz i prognoz geopolitycznych. Amerykański ekspert ds. zagranicznych i wywiadu, doradzał licznym organizacjom rządowym i wojskowym w Stanach Zjednoczonych i za granicą. W 2015 roku George Friedman stworzył Geopolitical Futures.
Wcześniej, w 1996 roku, założył Stratfor, wpływowe medium cyfrowe, również poświęcone sprawom międzynarodowym. Wreszcie, George Friedman jest autorem kilku książek, w tym bestsellerów następne sto lat,Został opublikowany w 2009 roku i chwalony za trafność przewidywań.
opinie
Ekonomia stosowana
bez objazdu
Gospodarka
Alarm
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce