Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Fenomen Miki Hamiltona wywołuje panikę w Manchesterze City

Fenomen Miki Hamiltona wywołuje panikę w Manchesterze City

Mały Micah Hamilton dorósł. Sześć lat temu młody człowiek dał się poznać podczas meczu Manchesteru City z Crystal Palace (5:0). Tego majowego dnia Pep Guardiola zadzwonił do młodego, wówczas 13-letniego chłopca, prosząc go, aby poruszał się szybciej i oddał piłkę zawodnikom. Zdjęcia, które w tamtym czasie stały się viralem. Kilka lat później hiszpański technik i Mika Hamilton spotkali się ponownie. Rzeczywiście, 20-latek rozpoczął wczorajszą podróż Manchesteru City do Belgradu, aby zmierzyć się z Crveną Zvezdą.

Reszta zostanie podana po tym ogłoszeniu

Chrzest bojowy jest oczekiwany i udany

Mecz, w którym zakwalifikowali się już Skyblues, pozbawieni kilku kluczowych zawodników, w tym kontuzjowanego Erlinga Haalanda, zwyciężyli 3:2. To młody zawodnik urodzony w 2003 roku otworzył wynik w 19. minucie meczu, po kilka fizycznych sztuczek na boisku, po prawej stronie Anglik zdobył bramkę prawą nogą. Ogromna nagroda dla Hamiltona za debiut i pierwszy start w zawodach. Bardzo aktywny na skrzydle zawodnik, który w wieku 20 lat i 30 dni stał się piątym najmłodszym Anglikiem, który w wieku 20 lat i 30 dni zdobył pierwszą bramkę w C1, mógł podwoić prowadzenie w 48. minucie, odkąd znalazł lewy słupek Glazera .

Do czytania
Liga Mistrzów: Manchester City dzięki swojej akademii zakończył turniej bezbłędnie, a Young Boys trafią do C3

Idealny wieczór dla kapitana City do lat 21, który wykorzystał rzut karny Kalvina Phelpsa w 84. minucie Angielska prasa z entuzjazmem przyjęła mecz zawodnika, który dołączył do akademii Mancunian jako ośmiolatek. the Wiadomości wieczorne z Manchesteru Za całą pracę przyznał mu notę ​​9. Brytyjskie media dodały: „Co za gol w debiucie! Choć w drugiej połowie miał mniejsze wpływy, odważnie stawił czoła rywalom i zdobył rzut karny.

Anglik sprawił, że wszyscy się zgodzili

Podobnie jak media, także i kibice dali się przekonać młodemu zawodnikowi. przesłuchiwany wcześniej słońce, jeden z fanów nazwał go „gwiazdą”. Inny powiedział: „Zapamiętaj jego imię!” Trzeci fan poszedł dalej i powiedział: „Kto potrzebuje Haalanda, skoro mamy Mikę Hamiltona”. Trochę szalone porównanie. Norweg wyraźnie docenił występ Anglika. W mediach społecznościowych zamieścił zdjęcie ze swojej uroczystości z komunikatem:Gratulacje„Pep Guardiola również zachęcał swojego młodego zawodnika.

„Co za gol! I co za mecz. Jestem z niego bardzo szczęśliwy. Dużo z nami trenuje. Widzieliśmy jego umiejętności ofensywne w grach jeden na jednego, strzelił gola i zdobył wspaniały rzut karny. Kiedy nie potrafił grać sam na sam, grał dodatkowymi podaniami. W defensywie był agresywny (…) Bardzo się cieszę z debiutu Miki. Nie jest łatwo dawać szanse na tym poziomie, bo w dużych kluby, ludzie nie czekają.Gratulacje dla akademii za ostatnie kilka lat, ilu zawodników przybyło i ilu zawodników sprzedaliśmy do Premier League, Championship i gdzie indziej. Mając kontrakt ważny do 2024 roku, Micah Hamilton po wczorajszym szalonym wieczorze ryzykuje zatrudnieniem kilku dworzan. Manchester City wciąż ma ręce, aby zachować swój klejnot…

pub. the
aktualizować