Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Czy Francja wysłała na Ukrainę żołnierzy Legii Cudzoziemskiej?  -Redagowanie

Czy Francja wysłała na Ukrainę żołnierzy Legii Cudzoziemskiej? -Redagowanie

Wojna między Ukrainą a Rosjąwydanie

Amerykanin Stephen Bryan potwierdza w swoim liście, bez wiarygodnego źródła, że ​​armia francuska wysłała około stu żołnierzy do walki z Rosją. Francuski Sztab Generalny temu zaprzecza.

Francja „rozmieściła Legię Cudzoziemską” na froncie ukraińskim. Potwierdza to kilka francuskojęzycznych kont w serwisie X (dawniej Twitter). Wśród nich jest działacz skrajnie prawicowy David van Hemelryk, czyli prorosyjski Bezmózgi partyzanci.

Jak wynika z tych relacji, informacja pochodziła od A „Bardzo niebezpieczne źródło”. W tym przypadku ze strony internetowej Asia Times, za pośrednictwem artykułu podpisanego przez Stephena Bryana opublikowanego 4 maja.

Czytamy tam, że nadchodzą żołnierze francuscy stacjonujący „w pobliżu Salvianx”. „Z 3 Pułku Piechoty”to by było „Jeden z kluczowych elementów Legii Cudzoziemskiej”. Obecnie, jak wynika z tego artykułu, w tym rozmieszczeniu będzie wzięło udział około 100 żołnierzy i specjalistów od artylerii, ale oczekuje się, że ostatecznie na Ukrainę dotrze 1500 żołnierzy.

Stephen Bryan przedstawia się jako ekspert ds. bezpieczeństwa i technologii, podkreślając swoje doświadczenie jako zastępca zastępcy sekretarza obrony USA (w czasach administracji Reagana pod koniec lat 80.). Należy do kilku amerykańskich ośrodków doradczych, z których wszystkie są bardzo konserwatywne, i współpracuje z różnymi mediami, takimi jak Czasy Waszyngtona (protrumpowski dziennik założony przez Moon Cult) lub Czasy popołudniowe (Chińsko-amerykańska gazeta szeroko rozpowszechnia fałszywe informacje.)

W rzeczywistości artykuł o rzekomej obecności Francji na Ukrainie został opublikowany w jego osobistym biuletynie na platformie Substack i został dosłownie skopiowany („Za jego pozwoleniem”.) w mediach internetowych Czasy Azji, którego linia redakcyjna, jak się wydaje, uległa zmianie w ostatnich latach. Wbrew temu, co wielokrotnie twierdziły (w tym media azerbejdżańskie czy włoskie), artykuł ten nie został napisany przez azjatycką gazetę, ale przez jednego amerykańskiego blogera.

READ  Bangladesz nałoży od poniedziałku rygorystyczne środki powstrzymujące

Artykuł na podstawie tweeta opublikowanego przez Sputnik

Skontaktował się z Sprawdź wiadomościStephen Bryan wyjaśnia, że ​​otrzymuje informacje „Kanały telegramu” i Social Network X (dawniej Twitter). Nie wydaje się szczególnie zainteresowany weryfikowaniem informacji: „Pytanie brzmi, czy doniesienia publikowane na Telegramie, Twitterze, Facebooku i gdzie indziej są wiarygodne. Ogólnie rzecz biorąc, trzeba zachować ostrożność, ale te informacje wydawały mi się na tyle mocne, że mogę je zaakceptować. Zdaję sobie sprawę, że niektórzy zaakceptują tylko prawdziwość historii jeśli pochodzą z głównego źródła informacji.” Niestety, jeśli chodzi o Ukrainę, większość szczegółowych informacji pochodzi od blogerów, ponieważ niewielka, jeśli w ogóle, prasa zachodnia jest na polu bitwy i jest ściśle kontrolowana.

Stephen Bryan podkreśla przede wszystkim, że oparł się na tweecie opublikowanym przez… Sputnika, medialnego rzecznika Kremla (znanego z rozpowszechniania fałszywych informacji).

W tym liście, datowanym na 13 kwietnia (i już niedostępnym), Sputnik podał te same informacje, co amerykański pisarz. Wysokość sabotażu: W opublikowanym dzisiaj artykuleSputnik podaje obecnie, że informacje dotyczące sił francuskich na Ukrainie pochodzą od… Stephena Bryana.

Pod koniec kwietnia ten sam amerykański pisarz stwierdził, że NATO właśnie to zrobiło „Zacząłem rozmieszczać siły bojowe na Ukrainie”.. On wskazał „żołnierze polscy, francuscy, brytyjscy lub fińscy”, którzy przybyli „licznie”, I nosi „Oficjalny mundur, na którym widnieje flaga ich kraju” Na czole. Tutaj znowu, bez przedstawienia dowodów na swoje twierdzenia. Wiara, że ​​zwycięstwo Rosji pozwoli tego uniknąć „Szersza wojna w Europie”.

Stephen Bryan, który w swoim tekście zbiera przybliżone szacunki dotyczące Legii Cudzoziemskiej (opisywanej jako przeznaczona dla obcokrajowców, ale obejmującej na przykład żołnierzy francuskich), wydaje się przede wszystkim nieświadomy, że 3. Pułk Piechoty Legii faktycznie był zaangażowany „zawsze” W Gujanie Francuskiej. Kilka tysięcy kilometrów od wschodniej Ukrainy. I nie ma to nic wspólnego z artylerią, bo to jest jej mocna strona „Walka w tropikalnej dżungli” I misje obserwacyjne.

READ  bezpośredni. Wojna między Izraelem a Hamasem: Jeden zabity i jeden ranny w Izraelu w wyniku ostrzału z Libanu

„Musimy zgodnie z prawem zadać sobie to pytanie”.

Ze swojej strony Sztab Generalny Armii potwierdził, że się z nim skontaktowano CheckNews „Na terytorium Ukrainy nie ma francuskich żołnierzy”. I szczegóły stanowisk francuskich „Po wschodniej stronie Europy” : „Francuscy żołnierze są zaangażowani w Estonii (Misja Lynx) i Rumunii (Misja Eagle). Armia francuska bierze także udział w misjach obrony powietrznej, operacjach powietrznych zwanych AirShielding, po wschodniej stronie NATO, w krajach bałtyckich, w Polsce, Bułgarii, Rumunia i Chorwacja.

Należy zauważyć, że Emmanuel Macron ze swojej strony oszacował we wtorek 2 maja, że ​​my „Pytanie musi zostać zadane zgodnie z prawem”. Rozmieszczenie żołnierzy na terytorium Ukrainy w przypadku dalszego pogarszania się sytuacji militarnej po stronie ukraińskiej.