Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Brukselski „szantaż” objął jego kraj po kontrowersyjnej reformie sądownictwa polskiego premiera

Szef polskiego rządu Matteo Moravici spotkał się we wtorek z eurodeputowanymi w Strasburgu po upadku polskiego Trybunału Konstytucyjnego przeciwko pierwszeństwu prawa europejskiego.

Napisałem artykuł

Opublikowany

Aktualizacja

Czas na naukę: 1 minuta.

Na szczycie Europy oczekiwano spotkania twarzą w twarz. Szef polskiego nacjonalistycznego rządu konserwatywnego Matzos Moraviki przemawiał na jego prośbę na spotkaniu eurodeputowanych w Strasburgu we wtorek 19 października. W szczególności został zaproszony do komentowania po niedawnej burzy przez polski Trybunał Konstytucyjny, który zakwestionował priorytet prawa europejskiego.

>> Dlaczego polskie kwestionowanie prawa europejskiego wprawia UE w drżenie?

Przed Parlamentem EuropejskimPremier Polski, skazany „Szantaż” Unia Europejska, na pierwszym miejscu prawa europejskiego, zablokowała plan naprawy Warszawy przez Brukselę.

Komisja Europejska będzie działać defensywnie „Wspólne wartości” UE w Polsce, nie wypowiadając się przeciwko Warszawie, ostrzegła swoją przywódczynię Ursulę van der Leyen. „Nie pozwolimy, aby nasze wspólne wartości zostały naruszone. Komisja będzie działać”., powiedział Parlamentowi Europejskiemu.

Polski przywódca od lat jest w otwartym konflikcie z Brukselą o kontrowersyjne reformy sądownictwa realizowane przez prawicowe Prawo i Sprawiedliwość (PiS). Wielu posłów domaga się od Komisji podjęcia działań przeciwko Warszawie, co może doprowadzić do wstrzymania wpłat do funduszy europejskich.

Europejska egzekutywa, jako obrońca traktatów, przygotowuje odpowiedź na historyczne orzeczenie polskiego Trybunału Konstytucyjnego z 7 października. Na wniosek premiera ten bliski partii rządzącej sąd orzekał w niektórych artykułach traktatów UE „Niekompatybilny” Z konstytucją narodową.

Ta kwestia priorytetu prawa europejskiego została potępiona przez państwa członkowskie, takie jak Bruksela, Parlament Europejski oraz Francja i Niemcy. Wzbudziło to obawy o „Polexit” i skłoniło dziesiątki tysięcy Polaków do wykazania przynależności do UE. Węgry wyraziły również swoje poparcie w Warszawie, na rozdrożu Brukseli dla ataków na praworządność. Polska widzi teraz – podobnie jak Węgry – swój prowokacyjny plan zablokowany przez Komisję w związku z tymi kwestiami niezawisłości sędziowskiej i zbliżającej się akceptacji.

READ  Wojna na Ukrainie: „W Polsce muszą zniszczyć datki”