Dominic Thiem jest (prawie) na turnieju ATP 250 w Brisbane. W sobotę Austriak pokonał Jamesa McCabe (2–6, 7–6 (4), 6–4) i awansował do ostatniej rundy kwalifikacji.
Powiedzieć, że były numer trzy na świecie miał trudności z wygraniem swojego pierwszego meczu w sezonie, to mało powiedziane. W obliczu 20-letniego Australijczyka, na którego wyzwanie zupełnie nie wpłynęło, Thiem musiał obronić trzy punkty meczowe przy stanie 2-6, 3-5. Trzeba przyznać, że zwycięzca US Open 2020 zmierzył się z dwoma przeciwnikami: Maccabi, który skomplikował mu życie… ale i wężem. I nie byle jaki.
Najniebezpieczniejszy australijski wąż
Rozpoczęliśmy drugiego seta, kiedy widzowie zauważyli chwiejącego się pnącza w pobliżu tablic ogłoszeniowych, blisko chłopców od podawania piłek. Niegrzeczny? Lokalne media podają, że jest to wąż brunatny ze wschodu. Najniebezpieczniejszy gatunek australijski wg Narodowy GeografPotrafi zabić człowieka w mniej niż trzydzieści minut.
Natychmiastowe podjęcie działań bojowych. Mecz został przerwany na 40 minut, po czym wysłano specjalistę, który miał usunąć 50-centymetrowego węża, co wywołało aplauz publiczności.
Niezwykły fakt – „Nigdy mi się to nie zdarzyło i nigdy tego nie zapomnę”. – Co nie zmartwiło Tima, który wygrał decydującą partię przed wygraniem trzeciego seta.
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
Zapach nie jest dobry dla Aurelien Chouamini
Łzy Aubameyanga po ostatnim gwizdku
Liga Mistrzów: Zwycięzca Polski, Paris Saint-Germain Handball robi duży krok w stronę ćwierćfinału