Belgia wygrała mecz klasyfikacyjny z Polską (34-8) i potwierdziła w niedzielne popołudnie w Paryżu swoje siódme miejsce w Mistrzostwach Europy w Rugby. Czarne Diabły były niemal pewne przetrwania przed meczem, ponieważ jedynie porażka różnicą ponad 60 punktów oznaczałaby spadek do Pucharu Europy w Rugby.
Mecz rozpoczął się znakomicie dla Belgów po pierwszej próbie strzelonej przez Simona Sonnena w drugiej minucie, która natychmiast została wykorzystana. Hugo De Frank strzelił gola z rzutu karnego i po dziesięciu minutach wyprowadził Belgię na boisko.
Jeśli Vojcik Piotrovic wycofał jednego z rzutu karnego, Czarne Diabły wygrały przed przerwą po próbach Tomasa Wallraffa i Vincenta Tauzii: 22-3.
W drugiej połowie Polacy wykazali się większą wolą, jednak Belgowie potwierdzili swoją dominację uderzeniem szczypcami Huguesa Bastina. Rozdanie każdemu zespołowi żółtej kartki nieco zmieniło jednak sytuację, gdyż Polska obroniła honor po strzale Dawida Plichty w ostatnim kwadransie.
Aby dokończyć to ogromne zwycięstwo, Jens Torfs pokazał swoją szybkość i siłę, strzelając piątą i ostatnią szansę dla Czarnych Diabłów na kilka sekund przed końcem meczu.
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
„Naraziłem się na niebezpieczeństwo” – przyznaje Varane.
Iga Świątek utytułowana w Madrycie: „Poczułam kliknięcie, jak Rafa przeciwko Miedwiediewowi”
Pierre Sage reaguje na swoją nieobecność na ceremonii rozdania nagród UNFP