Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ambitniejszy niż kiedykolwiek w C1 Luis Enrique po raz kolejny wypowiedział mocne słowa na temat Mbappe

Ambitniejszy niż kiedykolwiek w C1 Luis Enrique po raz kolejny wypowiedział mocne słowa na temat Mbappe

Zacznij od Mondialu Wyłączono: wywiad Randalla Kolo Mwaniego z „Małym bratem”!

Po dwóch porażkach w 1/8 finału z Realem Madryt i Bayernem Monachium Paris Saint-Germain w końcu przełamał klątwę i po raz pierwszy od trzech lat pokonując Real Sociedad (łącznie 4:1) awansuje do ćwierćfinału. Po meczu Luis Enrique wziął udział w konferencji prasowej i wyraził swoje ambicje zostania królową europejskich rozgrywek: „Jedno jest pewne: nikt nie jest bardziej ambitny od nas. Nikt nie ma takich ambicji jak my i nigdy nie wygraliśmy Ligi Mistrzów. Trzeba zapytać rywali, czy chcą zakochać się w PSG. Nikt nie powie tak. W fazie grupowej byliśmy jedną z najlepszych drużyn. Jesteśmy coraz lepsi. Do kolejnej rundy podejdziemy z takimi samymi ambicjami. Odkąd tu przybyłem, zwycięstwo było dla mnie trofeum. To wywiera na nas presję, ale nie boimy się. Wywieramy na siebie presję. W fazie grupowej byliśmy najmniejszą drużyną. Cel ten musi pozostać aspiracjąWyjaśnił to w cytowanych wypowiedziach paryski.

„Nikt nie ma więcej ambicji w C1 niż Paris Saint-Germain” – twierdzi Luis Enrique!

Następnie hiszpańskiego technika ponownie zapytano o Kyliana Mbappe: „Nie należy nim zarządzać. Zarządza sam. Miał stabilniejszą postawę niż zwykle. Grał bardziej na lewym skrzydle, co dało mu więcej swobody, a przed bramką był zabójczyPrzed zakończeniem przemówienia na temat zmiany pozycji Ousmane Dembélé na środku pola powiedział: „Naszym celem było osiągnięcie doskonałości. Mieliśmy opcje, aby stawić czoła celowi. Zespół był świetny. Asystował Nuno Mendes, a Realowi Madryt nie udało się osiągnąć tej przewagi„.

Podsumowując

Luis Enrique, trener Paris Saint-Germain, wyraził swoje nadmierne ambicje w Lidze Mistrzów. Po dwóch porażkach w 1/8 finału z Realem Madryt i Bayernem Monachium Paris Saint-Germain w końcu przełamał klątwę i po raz pierwszy od trzech lat pokonując Real Sociedad (łącznie 4:1) awansuje do ćwierćfinału.