Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Aleksander Surdj: „Polska zatrzymała się na pół wieku”

Aleksander Surdj: „Polska zatrzymała się na pół wieku”

W ciągu 123 lat zaborów ziemie Polski znajdowały się na obrzeżach trzech imperiów (niemieckiego, rosyjskiego i austriackiego), które poprzez politykę koncentracji bogactwa skazywały Polaków na ekonomiczną uległość. Kiedy w 1918 r. naród polski odzyskał niepodległość, państwo polskie miało niewiele czasu na osiągnięcie integracji prawnej i gospodarczej.

Jednak Polacy potrafili wykazać się ogromnym potencjałem wynikającym z jednej strony z wielkich umiejętności techniczno-przemysłowych, z drugiej zaś z możliwości organizacyjnych swoich elit. Jest to era wielkich postaci politycznych i gospodarczych, jak Władysław Grabski czy Eugeniusz Kwiatkowski, era wynalazców, jak Zygmunt Puławski, badaczy, jak chemik Ignacy Mościcki, czy wreszcie era matematyków, jak Stefan Banach i Alfred. Tarskiego, w ramach którego polskie uniwersytety we Lwowie i Warszawie zajmują czołowe miejsca na świecie w naukach ścisłych.

W ciągu zaledwie trzech lat (1936-1939) Polakom udało się zbudować zakłady lotnicze (Milek), elektrownie wodne, fabrykę kauczuku syntetycznego (Dubica) i hutę stali (Stalwa Wola). Na początku II wojny światowej Polska należała do czołowych krajów w lotnictwie, opracowując własne modele samolotów.

Podbój 1każdy Wrześniowi 1939 r. i okupacji niemieckiej towarzyszył zamiar zniszczenia gospodarki, społeczeństwa i kultury Polski oraz przekształcenia jej ludności w wolną siłę roboczą.

Intensywność walk spowodowała ciężkie straty materialne. Akcja zaborców – bo 17 września 1939 roku kraj został zaatakowany przez Rosję Radziecką – była wyraźnie wymierzona w inteligencję. W wyniku ludobójstwa dokonanego przez okupantów zginęło 39% lekarzy, 33% nauczycieli szkół podstawowych, 30% naukowców, 28% księży i ​​26% prawników. Odbierając duże posiadłości ziemskie, wytępiliśmy całą klasę społeczną i ekonomiczną. Zniszczono całe rodziny arystokratów i przemysłowców.

Po pladze wojny i okupacji, decyzją trzech mocarstw, które wyszły zwycięsko z konfliktu, Polska znalazła się w sowieckiej strefie wpływów. Kolejny rozdział polskiego dramatu: po wprowadzeniu nowego reżimu własność przemysłowa została znacjonalizowana, a prywatne przedsiębiorstwa były postrzegane jako odgałęzienie kapitalizmu. Po utracie majątku przedsiębiorcy masowo opuścili kraj, zabierając ze sobą swoje doświadczenie i pomysły biznesowe.

READ  Evernex, francuska firma, która daje drugie życie maszynom w centrach danych

Odbudowie kraju towarzyszyła chęć stworzenia „nowego społeczeństwa”. Przykładowo: z dala od kopalń węgla i rud żelaza, w Nowej Hucie, na obrzeżach Krakowa, miasta uniwersyteckiego i siedziby polskiej inteligencji, zbudowano ogromną hutę stali, odpowiedzialną za ogromne zanieczyszczenia. Cel był prosty: połączyć krakowski konserwatyzm z awangardą klasy robotniczej.

Obniżono płace i ceny dla producentów rolnych, którzy wysyłali owoce swojej pracy do Związku Radzieckiego i innych krajów RWPG. Koszyk konsumencki został przez planistów zredukowany do podstawowych towarów, bez wyboru. Produkty dostarczane przez firmy były niskiej jakości, a import był regulowany. Niezadowolenie ludzi rosło.

Kiedy w latach 70. rząd Gierka próbował otworzyć polską gospodarkę, zapożyczając się od Zachodu i kupując tam technologie, szybko sprowadził kraj na skraj finansowej katastrofy. Nie mogąc uregulować swoich zobowiązań, kraj popadł w kryzys gospodarczy, rozpoczynając okres strajków (1980 r.), a zwłaszcza pojawienie się Unii Solidarności, ruchu rewolucji społecznej nie tylko przeciwko biedzie i brakowi zaopatrzenia, ale zwłaszcza przeciwko bieda i brak podaży. Komunizm jako system społeczno-gospodarczy.

Narastało poczucie nieefektywności gospodarki komunistycznej. Teoretyczne modele ekonomii socjalistycznej, z pozoru racjonalne, nie zdały egzaminu rzeczywistości. Skuteczność decyzji gospodarczych wymaga jednak wykorzystania lokalnej wiedzy specjalistycznej, przedsiębiorców i wolnych obywateli. Instytucje państwowe, którymi kierował Komitet Partii, służyły jedynie wzmocnieniu miernych wyników. Motywacja znikała. Ludzie dali się ogarnąć lenistwu i frustracji.

W latach 80. powtarzające się kryzysy polityczne i upadek systemu planowania sprawiły, że decydenci zrozumieli znaczenie przedsiębiorstw. Ale te rzeczy nie istnieją bez własności prywatnej. W akcie desperacji reżim stworzył system spółek właścicielskich i franczyzowych dla klasy nomenklatury. Ale ten kapitalizm został odrzucony. W 1989 roku Polacy wybrali wolność polityczną i gospodarczą oraz własność prywatną.

Reżim komunistyczny był kosztownym eksperymentem, niepotrzebną dygresją na drodze od kapitalizmu, który rządził Polską w czasie agresji niemiecko-rosyjskiej w 1939 r., do kapitalizmu w 1989 r. II wojna światowa zdziesiątkowała zasoby Polski, a jej motorem były: komunizm. Na wypaczonej ścieżce rozwoju. Bez komunizmu i bez sowieckiej hegemonii gospodarczej Polska cieszyłaby się poziomem życia podobnym do Hiszpanii w 1989 r., a dziś byłaby niewątpliwie jeszcze bardziej w tyle.

READ  Czechy desperacko poszukują siły roboczej

Nauczyciel. Aleksander Surdij, Ambasador RP przy OECD i profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie.