Po bezkrwawym wyjściu z bloku sowieckiego trzydzieści pięć lat temu i przystąpieniu do Unii Europejskiej (UE) dwadzieścia lat temu oraz wykazaniu chęci do reform, Polska jako gracz europejski znajduje się niemal na dobrej drodze do przodu. Napędzane przyspieszeniem wybuchowego środowiska geopolitycznego.
Wzrost władzy w największym państwie Europy Środkowej wyjaśniają dwa silne trendy. Po pierwsze, wzrost gospodarczy tego kraju utrzymuje się powyżej średniej europejskiej od dwudziestu lat z rzędu, pomimo roku przerwy spowodowanej pandemią Covid-19. Zaczynając z daleka, poziom życia Polaków kształtuje się na nieelastycznej ścieżce: relacja produktu krajowego brutto (PKB) na mieszkańca w Polsce do średniego europejskiego PKB, mierzona w parytecie siły nabywczej, wzrosła z 51% do 79% w 2004 roku. W 2022 r.
Kolejną postacią tego „polskiego momentu” jest wzrost wydatków na obronność. Od czasu inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego 2022 r. Polska podjęła ogromny wysiłek, aby wzmocnić swoją obronę. Jej cel wynoszący 4,2% PKB w 2024 r. powinien wzrosnąć do 4,7% w 2025 r. Liczba ta, znacznie powyżej minimum 2% ustalonego przez NATO w 2014 r., przemawia do innych Europejczyków, którzy dostrzegają wzrost tej tendencji na wschodzie. „Pierwsza Armia Europy”.
Czego chce Polska ze swoją często mściwą i prześladowaną historią? „Tutaj nikt nie mówi o pierwszej armii w Europie, słyszę to tylko na konferencjach międzynarodowych”Śmieje się Katarzyna Pizarska, szefowa Warsaw Security Forum. Jeśli to prawda, powiedziała: „Należy podjąć znaczne wysiłki w zakresie rekrutacji i rekrutacji”. Sektor obronny również wymaga głębokiej reformy: „Nikt nie ma żołądka ani wizji, aby to zrobić. » Do 2024 roku marzy o wymianie słupów, dużych projektach infrastrukturalnych i czystej energii. ; „Pokładanie dumy w potężnej armii – a wręcz konieczność – to postawa przeszłości”.
Szeroki konsensus polityczny
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski przedstawia najbardziej racjonalne wyjaśnienie zwiększenia budżetu obronnego, posługując się argumentami trafiającymi prosto do serc jego rodaków i wyborców. „Poważnie podchodzimy do naszego bezpieczeństwa. Rosjanie udowodnili, że jeśli komuś grożą, to realizują groźbę. Zagrozili Gruzji i zajęli ją. Grozili Ukrainie, najechali ją. Teraz grożą Łotwie i Polsce. Nigdy więcej nie będziemy rosyjską kolonią.Przysięga.
W tym artykule powinieneś przeczytać 66,88%. Reszta jest zarezerwowana dla abonentów.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE