Mary Mahy, Media365 Opublikowano w środę, 21 lutego 2024 o 23:25
W środowy wieczór, w ramach dwunastego dnia fazy grupowej Ligi Mistrzów, Montpellier przegrało z Polską z Wisłą Płock (22:18).
Montpellier nie miało ostatniego słowa. Zespół MHB przegrał w środę w ramach dwunastego dnia fazy grupowej Ligi Mistrzów w piłce ręcznej mężczyzn w Polsce z niepokonaną liderką lokalnego turnieju (22-18) Wisłą Płock. Montpelliers walczyli w ofensywie i zmierzyli się ze znakomitym bramkarzem. Polski bramkarz Marcel Jastrzębski, mający zaledwie 20 lat, nawet zakończył ten mecz z szesnastoma interwencjami, czyli zatrzymaniem 52% strzałów przeciwnika. Zatem ten brak dokładności był szczególnie kosztowny dla ludzi Patrice’a Kanaire’a. Trener Montpellier także został w tym meczu pozbawiony wielu elementów. Z powodu kontuzji pięciu głównych zawodników, a mianowicie Hichama, Simoneta, Velmino, Bilasa i Nasinovica. Niedokładność przekazów doprowadziła także do licznych strat piłki wśród gości.
Montpellier zakończy się dwoma wstrząsami
W pierwszej kwarcie drużynie Montpellier udało się strzelić zaledwie 10 goli, w tym trzy po rzutach z siedmiu metrów. Podobnie jak ich przeciwnicy (10-10). W drugim akcie Héraultais wypadło znacznie gorzej, zdobywając zaledwie osiem mini-osiągnięć. Hiszpan Jaime Fernandez zakończył sezon jako najlepszy strzelec swojej drużyny z notą 4/7. W swojej klatce Remy Desbonnet miał znacznie większe trudności niż jego odpowiednik, zatrzymując pięć z 25 strzałów Polaków. Ten końcowy wynik komplikuje sytuację Montpellier. Dzięki zwycięstwu MHB zapewniłoby sobie czwarte miejsce w grupie B. Pozycję, którą Hérault nadal utrzymuje, a przed nami jeszcze jeden mecz. Ostatnie dwa mecze fazy grupowej będą szokiem dla Montpellier, a Vesprem powita go przed wyjazdem do Barcelony. To wystarczy, aby znacznie zmniejszyć szanse mieszkańców Montpellier na rozegranie rewanżowego meczu finałowego.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”