Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Indian Wells: Monfils zmierzy się z Hurkaczem i zakwalifikuje się do trzeciej rundy

Indian Wells: Monfils zmierzy się z Hurkaczem i zakwalifikuje się do trzeciej rundy

Mary Mahy, Media365 Opublikowano: niedziela, 10 marca 2024 o 9:00.

W najbliższą sobotę Francuz Gael Monfils, 54. zawodnik świata, wyrwał skalp Polakowi Hubertowi Hurkaczowi, ósmemu zawodnikowi świata zajmującemu 8. miejsce, i awansował do trzeciej rundy turnieju Masters 1000 w Indian Wells .

To jego najlepsze zwycięstwo w sezonie 2024. W tę sobotę wieczorem 54. zawodnik świata Francuz Gael Monfils pokonał w trzech setach Polaka Huberta Hurkacza, ósmego zawodnika świata. (6-0, 6-7 (5), 6-2) i 2,02 godziny gry, aby zakwalifikować się do trzeciej rundy turnieju Masters 1000 w Indian Wells w Kalifornii, Stany Zjednoczone. Już w pierwszej rundzie Francuzowi udało się przełamać pusty wpis, po czym przy drugiej szansie od razu przełamał podwójny serwis. Przy stanie 0:5 Polak poddał się przy trzecim i ostatnim serwisie. Jednocześnie przekazał dzisiejszy zestaw swojemu przeciwnikowi, autorowi koła rowerowego (6-0). W drugiej rundzie Hab od początku został przełamany. Przy stanie 3:4 Gael Monfils zrobił to trzykrotnie na przerwę. Przy okazji ponownie przełamał się Hubert Hurkacz, który zdołał doprowadzić do remisu w jednym secie. Zamiast podsumować, ósmy zawodnik świata poddał się, nawet po kolejnej przerwie, tym razem pustej. Zatem obaj mężczyźni doprowadzili do tie-breaka. Zdecydowany i wyrównany mecz, który zakończył się zwycięstwem rozstawionego z numerem 8, po którym wszyscy remisowali w jednym secie (7-6 (5)).

Monfils zna swojego kolejnego przeciwnika

Wreszcie w trzeciej i ostatniej rundzie, mimo że obronił dwie pierwsze piłki, Polak od początku doznał podwójnego przełamania. Tylko po to, by szybko przegrywać 4:0. Przy stanie 1:4 Hubert Hurkacz nie wykorzystał break pointa. Przy okazji numer 8 na świecie obronił kolejny break point, tym razem równoznaczny z punktem meczowym. Było to dopiero przełożenie w przypadku 54. zawodnika na świecie, który zakończył ten mecz niedługo potem, po zdobyciu w sumie dwóch punktów meczowych w dwóch kolejnych meczach (6-2). Francuz od sierpnia ubiegłego roku nie pokonał żadnego z czołowej dziesiątki. Miało to miejsce podczas turnieju Masters 1000 w Toronto, gdzie zmierzył się z Grekiem Stefanosem Tsitsipasem. W następnej rundzie Habs zmierzą się z Brytyjczykiem Cameronem Norriem, 28. zawodnikiem świata, zajmującym 28. miejsce i zwycięzcą tego samego turnieju w 2021 r., który pokonał Włocha Lorenzo Sonego, 55. zawodnika świata , w dwóch kompletach. (6-4, 6-4) i 1h32 gry.

READ  „Nie miałem wyboru…”: Damien (L'amour est dans le pré) wyjaśnia powody swojego porzucenia