W związku ze zbliżającymi się wyborami do parlamentu, zaplanowanymi na połowę października, polski reżyser Marcin Wierzowski rozpoczął spotkania ze swoimi rodakami z pytaniem: „Moja droga Polsko, co się z Tobą dzieje?” Pozwala nam zanurzyć się w polskim społeczeństwie, które jest bardziej podzielone niż kiedykolwiek.
Prawdziwym punktem zwrotnym w Polsce były wybory w 2015 roku ultrakonserwatywnego rządu. Słynna ze swoich eurosceptycznych i nacjonalistycznych postaw Partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) konsekwentnie atakuje niezależność sądownictwa, wolność prasy i prawa kobiet. Przeciwko tym autorytarnym ingerencjom ponad 500 000 ludzi wyszło na ulice 4 czerwca, w rocznicę pierwszych na wpół wolnych wyborów w Polsce, które zakończyły się historycznym zwycięstwem związku zawodowego „Solidarność” w 1989 r. PiS może jednak nadal liczyć na silne poparcie, także wśród młodzieży. W miarę zbliżania się wyborów do zgromadzeń zaplanowanych na 15 października masy są chwiejne… i podzielone.
Różne obowiązki
„Moja droga Polsko, co się z Tobą dzieje?„: To pytanie, które zadał sobie Marcin Wierchowski przed decydującym głosowaniem w sprawie przyszłości swojego kraju. Z kamerą na ramieniu reżyser wychodzi na spotkanie z towarzyszami: młodym zwolennikiem zmartwień PiS. Wpływ Unii Europejskiej, straży granicznej, która ryzykuje rozwieszaniem nocą plakatów w obronie swoich przekonań lub prawa do aborcji. Obiecała włączyć do grona działaczy feministycznych. Dzięki tym zobowiązaniom, podsycanym głębokimi obawami, ale przedstawiającymi radykalnie odmienne stanowiska, jej dokument maluje portret polskiego społeczeństwa tak samo emocjonalny, jak i podzielony.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE