W terminologii naukowcy nazywają je „jumbo”. Oczom zwykłych ludzi zjawisko to ukazane na fotografii przypomina jaskrawe, opalizujące kłęby dymu. Jednak w oczach profesjonalistów jest to nieco bardziej skomplikowane.
W Mgławicy Oriona zaobserwowano około stu pływających obiektów. Są zbyt małe, aby można je było uznać za gwiazdy, ale przedmiotowe obiekty podważają także tradycyjną definicję planety: nie krążą wokół gwiazdy macierzystej.
⋙ Tajemnica orki, która połknęła w całości siedem wydr morskich i została znaleziona daleko od domu
Wiemy, że te cechy zostały uchwycone na oszałamiających zdjęciach wykonanych przez Kosmiczny Teleskop Jamesa Webba StróżDziś, poniedziałek, 2 października. Odkrycie to może pewnego dnia doprowadzić do powstania nowej kategorii astronomicznej.
>>> BlueWalker 3: Satelity świecą jaśniej niż gwiazdy i mogą ostatecznie zniknąć
Tajemnicza klasa istot
Profesor Mark Macogrian, starszy doradca ds. nauki i badań w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), skomentował to niezwykłe odkrycie. Specjalista, którego wypowiedzi cytowała brytyjska gazeta, powiedział, że inspiracją do poszukiwań tych obiektów były bezpośrednio dane zarejestrowane przez teleskopy naziemne.
Rzeczywiście, dane te zaalarmowały naukowców o istnieniu tajemniczej klasy obiektów. „Zaczęliśmy szukać tych małych podmiotów i znaleźliśmy jeZwróć uwagę na profesora. „Ewoluuje swobodnie i nie jest przywiązany do gwiazdy”.
Pod koniec prac naukowcy zdali sobie sprawę, że skład tych dużych, gorących ciał gazowych przypomina planetę. I nie bez powodu analizy wykazały obecność pary i metanu w atmosferze.
⋙ Cytryna, pomarańcza i grejpfrut: „smak” DNA „obierający” cytrusowe pochodzenie
Nie planety, ale co wtedy?
Nie są to jednak planety. Specjaliści zdecydowali się nazwać je „obiektami podwójnymi o masie Jowisza”, ponieważ setki tych obiektów utworzyły dziesiątki par.
Z astronomicznego punktu widzenia Jumbo to „dzieci”, ponieważ istnieją dopiero od około miliona lat. Temperatura jego powierzchni wzrasta do około 1000 stopni Celsjusza. Jednakże w przypadku braku gwiazdy macierzystej to piekielne ciepło ustąpi miejsca szybkiemu ochłodzeniu. Bardzo szybko obiekty te – przez krótki czas – będą wykazywać temperatury mieszczące się w zakresie nadającym się do zamieszkania. Następnie istoty staną się wyjątkowo zimne.
Jednakże, ponieważ są to gazowe olbrzymy, powierzchnia tych pływających obiektów nie zawierałaby wody w stanie ciekłym – czytamy w artykule. Oznacza to, że prawdopodobnie nigdy nie będą w stanie utrzymać żadnego życia pozaziemskiego.
⋙ Kiedy ukraiński żołnierz kontaktuje się z rosyjskim serwisem posprzedażowym w sprawie zdobytego czołgu, który nie działa
Lekcje do odrobienia
Te wyniki naukowe zostały rozpowszechnione w formie przed publikacją. Oznacza to, że w przyszłości będzie on nadal wymagał wzajemnej oceny.
„Nie wiem, jak wyjaśnić tak wiele rzeczy [que mes confrères] opiniaOdpowiedzi udzielił Matthew Butt, dyrektor Wydziału Astrofizyki na Uniwersytecie w Exeter, który nie był zaangażowany w te prace. We wszystkich dotychczas sformułowanych teoriach wydaje się, że coś przeoczyliśmy. […] Musi istnieć mechanizm u źródła powstawania tych pierwiastków [objets]„.
The Guardian również zacytował badacza, który z radością przyjął odkrycie „rzadki”. „W ciągu ostatniej dekady wydawało nam się, że dość dobrze rozumiemy proces powstawania gwiazd.Skończył. „To więc bardzo zaskakujący wynik i wiele się z niego nauczymy”.
Na ten sam temat:
>>> Badania naukowe rzucają (trochę) światło na tajemnice serca księżyca
>>> Naukowcy uważają, że odkryli żywą cząsteczkę na planecie innej niż Ziemia
>>> Aby budować na Marsie, NASA chce stopić Księżyc
„Profesjonalne rozwiązywanie problemów. Pragnący być pionierem kulinarnym. Przyjazny miłośnik piwa.”
More Stories
Muzyka Nintendo: Le Spotify wyprodukowane na Nintendo
Cyberpunk 2077 nie umarł, CD Projekt ogłasza wielkie ogłoszenie dla całej społeczności
Nowa trójka astronautów wyrusza na chińską stację kosmiczną