WOJTEK RADWANSKI / AFP
Aby móc dostarczyć tego typu Leoparda na Ukrainę, Polska musiałaby zwrócić się do Niemiec o zgodę.
Broń – Gdyby powiedziano ci CNR, co byś o niej pomyślał? Wielu odpowie NCR. Ktoś mógłby powiedzieć NRC. Ale eksperci wojskowi będą mieli inną odpowiedź: wymóg braku ładowania. A jeśli zastanawiacie się, skąd ta tajemnica, to dlatego, że te trzy postacie nabierają pewnego wymiaru w kontekście wojny na Ukrainie.
Znajdują się w centrum kontrowersji wokół dostawy broni do Kijowa, która ma pomóc temu krajowi w konfrontacji z rosyjskim wrogiem, zwłaszcza w odniesieniu do czołgów Leopard, o które twierdzi Wołodymyr Zełenski.
Co dalej z tą reklamą?
Zakaz przelewu bez zgody sprzedającego
Czekając na Niemcy, które je zmuszają, na odpowiedź na prośbę Ukrainy, która powinna zostać formalnie zakończona w środę, kilka krajów, które je mają, deklaruje, że są gotowe wykorzystać swoje zapasy, aby je dostarczyć. Ale to wymaga porozumienia berlińskiego. Bo nawet jeśli Polska podniesie możliwość nie czekania na porozumienie, to we wtorek 24 stycznia polscy przywódcy wysłali oficjalną prośbę do swoich niemieckich odpowiedników. ” Otrzymaliśmy wniosek (…) Zrealizujemy wniosek z wymaganą szybkością zgodnie z podaną procedurą — powiedział rzecznik rządu Olaf Schultz.
Jest to tradycyjny proces w świecie systemów uzbrojenia. Kupując broń, kupujący podpisuje „Certyfikat użytkownika końcowego” i tym samym jest zobowiązany do bycia użytkownikiem przedmiotu. Aby odsprzedać lub pożyczyć tę broń, musi następnie uzyskać zgodę sprzedawcy.
Aby przestudiować jedną z aplikacji, kraje Unii Europejskiej przyjęły w 2019 r. wspólną linię. Opiera się ona na ośmiu kryteriach, m.in. przestrzeganiu przez odbiorcę zobowiązań międzynarodowych oraz utrzymaniu regionalnego pokoju, bezpieczeństwa i stabilności. Wydaje się, że wiele gwarancji zostało dziś spełnionych w kontekście wojny na Ukrainie.
Co dalej z tą reklamą?
Dlaczego Niemcy się wahają?
Pozostaje jeszcze jeden kluczowy punkt: wola kraju sprzedającego. I w tej kwestii Niemcy stoją przed wyraźnym historycznym dylematem, nawet w obecnym rządzie, gdzie linia ekologów (za masową pomocą dla Ukrainy) sprzeciwia się (bardziej ostrożnej) linii socjaldemokratów. Od zakończenia II wojny światowej ma pacyfistyczną tradycję nieoddawania broni w konfliktach, aby nie doprowadzić do eskalacji. Ten strach jest zwielokrotniony w przypadku wojny na Ukrainie, biorąc pod uwagę geografię kontynentu.
Jeśli Niemcy są już zaangażowane w ukraiński sprzęt (w tym wozy bojowe), Niemcy są zdenerwowane do delikatnego punktu dostarczania czołgów ciężkich i nie chcą być pierwszym krajem, który dostarczy ten sprzęt. Olaf Schultz chciałby poczekać, aż Stany Zjednoczone zrobią to samo, zanim przyjdzie jego kolej.
Niemcy nie są jedynym krajem niechętnym do zawarcia umowy o przeładunku broni. Od początku tej wojny Szwajcaria regularnie pytała, do jakich krajów sprzedaje sprzęt. połowa stycznia, Powiedziała „nie” Hiszpanii Ponieważ w 2022 roku odrzucił niemieckie lub duńskie prośby o pozostanie wierny swojej strategii neutralności.
Co dalej z tą reklamą?
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”