Niezwykle dominująca Argentyna zapewniła sobie bilet do 1/8 finału Mistrzostw Świata 2022 w środę, pokonując Polskę (2:0), zajmując drugie miejsce w grupie C pod względem różnicy bramek i kwalifikując się. W 1/8 finału Argentyna gra w sobotę z Australią, a Francja z Polską w niedzielę. W tym szybkim rajdzie nie było rundy kontrolnej i bardzo szybko Argentyna objęła wyraźne prowadzenie. Dominacja Lionela Messiego utrzymała się w pierwszym kwadransie dwoma strzałami na bramkę, jeden z prawej, zbyt słaby, Wojciech Szczęsny (7.), drugi z lewej. Polski bramkarz odbija się na rzut rożny (10. miejsce).
Siedem minut później kapitan i gwiazda Albiceleste zaalarmował lewą flankę Marcosa Acunę, który znalazł się w świetnej pozycji, ale jego niecelny strzał minął bramkę Polaków (17. miejsce). Pierwsza realna okazja nadarzyła się w 28. minucie, kiedy Molina z prawej strony cofnął się do Alvareza i zablokował, po czym piłka wylądowała pod stopami Acuny, którego potężny strzał z lewej strony był bardzo blisko. Wojciech Szczęsny pracował nad odbiciem bezpośredniego rzutu rożnego od swojego kolegi z drużyny, Angela Di Marii, w Juventusie Turyn (33. miejsce), a następnie ponownie obronił swoich ludzi w starciu z Alvarezem (36. miejsce).
Messi nie wykorzystał rzutu karnego
Potem nastąpiło najważniejsze wydarzenie pierwszej tercji: holenderski arbiter Danny Makkelie, po obejrzeniu VAR-u, podyktował rzut karny dla Argentyńczyków za faul Szczęsnego na Messim. Odpowiedzialny za sprawiedliwość kapitan Argentyny zobaczył, że jego strzał odbił Szczęsny (39.), który już w dwóch etapach odbił rzut karny przeciwko Arabii Saudyjskiej (2-0). Z Argentyną na czele w przerwie, Polacy mogą podziękować swojemu niezwykłemu bramkarzowi, ponieważ Południowi Amerykanie zdominowali dyskusje. Nie trzeba było jednak długo czekać na potwierdzenie tej przytłaczającej dominacji, a minutę po wznowieniu gry Alexis McAllister w końcu znalazł otwierającego po niskim dośrodkowaniu Moliny (46.). Pomocnik Brighton strzelił tam swojego pierwszego gola w reprezentacji.
Alvarez, najskuteczniejszy napastnik Manchesteru City, w 67. minucie wykonał najbardziej logiczną akcję, strzelając podkręconym strzałem w górny róg. Wybór Lionela Scaloniego (Messi 72., Alvarez 73., Lautaro Martínez 85. i Tagliafico 90+2) stworzył kilka dobrych nowych okazji, ale wynik pozostał, ku uldze Polaka. Argentyna, mistrzyni świata z 1978 i 1986 roku, doszła do 1/8 finału, podobnie jak w 2018 roku, kiedy przegrała z Francją. Polska, która zajęła trzecie miejsce na mistrzostwach świata w 1974 i 1982 roku, odpadła w pierwszej rundzie w 2018 roku.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Zdaniem Donalda Tuska, polski sędzia działający na Białorusi miał dostęp do „tajnych” dokumentów.
Wizyta chińskiego prezydenta we Francji jest uważnie obserwowana przez Niemcy i Polskę
W Polsce w sali posiedzeń rządu – Liberation odkryto urządzenie podsłuchowe