Nawet mając 100 miliardów euro na stole, Niemcy raczej nie będą miały pierwszej europejskiej armii konwencjonalnej, jak chciałby ich kanclerz Olaf Scholes. Chyba że podejmiesz taki sam wysiłek jak Polska…
W rzeczywistości oprócz zamówienia na 250 amerykańskich czołgów M1A2 Abrams SEPv3 [auxquels s’ajouteront 116 exemplaires d’occasion]Warszawa dostarczy swoim siłom naziemnym tysiąc czołgów K2PL „Czarna Pantera” i 836 samobieżnych haubic. [montés sur chenilles] K9 Thunder w ramach współpracy wojskowo-przemysłowej z Koreą Południową. A lista zakupów jeszcze się nie skończyła.
W związku z tym oczekuje się, że minister obrony RP Mariusz Błaszczak sformalizuje w najbliższych dniach w Seulu zamówienie na 300 wyrzutni rakietowych K239 „Chunmoo” firmy Hanwha Group na nieokreśloną kwotę.
– To doskonała artyleria. Na podstawie naszych obserwacji wojny na Ukrainie możemy wyraźnie zobaczyć, jaką przewagę artyleria może zapewnić na polu walki – wyjaśnił w serwisie informacyjnym I.PL polski minister.
K239 „Chunmoo” może wystrzeliwać rakiety kalibru 131 i 230 mm na odległość od 36 do 46 km. Wykorzystuje również kierowane przez GPS rakiety 239 i 400 mm, które mogą trafiać w cele w odległości odpowiednio 80 i 200 km. Wreszcie może wystrzelić taktyczny pocisk balistyczny KTSSM-II o zasięgu 300 km.
Jednak w maju ubiegłego roku, za pośrednictwem Twittera, Mr. Błaszczak potwierdził zamiar zakupu 500 systemów M142 HIMARS ze Stanów Zjednoczonych, oprócz 20 już zamówionych. Prekursor, a w obecnym stanie ta ambicja została zrewidowana w dół… na rzecz K239 „Chunmoo”, którego pierwsze jednostki będą dostarczane Wojsku Polskiemu od 2023 roku.
„Wiemy, że 500 HIMARS, na które wysłaliśmy list z żądaniem, nie otrzymamy w rozsądnym terminie. […] Postanowiliśmy więc podzielić sekwencję HIMARS na kilka faz. Będziemy mieli zarówno HIMARS, jak i Chunmoo – wyjaśnił Błaszczak.
Przypominamy, że do 2023 r. Polska chce podwoić swoje wydatki na wojsko, osiągając 138 mld zł. [environ 29 milliards d’euros]Czyli o 80 mld zł więcej niż w 2022 roku. To jeszcze nie koniec, bo chodzi o podniesienie ich do 5% PKB w nadchodzących latach.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE