ATP Metz
Motyw jest silniejszy niż Gasquet: podsumowanie wideo meczu
2 godziny temu
W 2016 roku po raz pierwszy przerwał operację kolana, miał nos w trawach Wimbledonu, naładowanie akumulatorów zajęło mu sześć miesięcy i poczynił dalsze postępy w przeciwnym kierunku. Rezultat: głośny, równie nieoczekiwany i genialny powrót na Australian Open 2017. Era prawna, w której większość sportowców wycofała się. A to dzięki radom Ivana Ljubicica – ledwo od niego starszego i będącego jego trenerem – z którym przez długi czas mierzył się na korcie. Oznacza to, czy udało mu się przedłużyć swoje „życie” na najwyższym poziomie.
Federer – Nadal 2017, legendarne podsumowanie końcowe
Technologia, fitness i relaks: sekrety długowieczności
Więc jaki jest jego sekret? Od 2004 roku i dołączając do światowego lidera, Federer wraz ze swoim trenerem fizycznym Pierrem Paganinim ułożył wszystkie składniki, aby jak najdłużej utrzymać się na szczycie. Aby to zrobić, miał trzy główne atuty: odrobinę precyzyjnego ruchu, prawie idealną technikę rakietową na rękę i relaksację, która pozwala uniknąć niepotrzebnego wysiłku.
Kiedy miał przewagę – a zdarzało mu się to często – starał się więc oszczędzać jak najwięcej energii, zadziwiając przeciwników. Nie liczymy już liczby spasowanych gier w trzech suchych, 1 godzinie i 30 setach w Grand Slam, 2 setach i mniej niż godzinie wszędzie indziej. Był to słynny „FedExpress”, którego szybkość ruchu zadziwiała go, jego passa między punktami i wczesne przejęcie piłki. W dobie panowania władzy gra szwajcarskiego mistrza była nieuchronnie czymś przestarzałym.
Klasyk na cześć dawnych bohaterów
Czystością swoich hitów, doskonałością póz i modów oraz błyskotliwością dotyku wydawał się honorować mistrzów przeszłości. A jakie jest lepsze miejsce, aby to udowodnić, niż w Wimbledonie Central Court? Uczynił go swoim ogrodem i teraz z nostalgią pamiętamy jego „antyczne” wpisy w białej marynarce i spodniach i/lub kurtce. Nawiązanie do tradycji i szlachetności jego sportu.
Roger Federer, Wimbledon 2007.
Źródło: AFP
Jego gra o tysiącu twarzy stanowiła swego rodzaju syntezę wszystkiego, co zostało zrobione wcześniej. Klasyk z niesamowitą skutecznością: od tylnego podania Kena Rosewalla po wygiętą obronę forhendem niczym squash – posunięcie teraz demokratyczne – jego paleta była niezrównana i zachwycona widzami. Niektóre z serii antologii, które komentowali nasi koledzy z BBC do dziś, wciąż rozbrzmiewają w naszych uszach, gdy wspomnienia narastają. Małe wybory:
- W finale w 2012 roku przeciwko Andy’emu Murrayowi, na fałszywym spadku, który zamienia się w zwycięski forhend: „Ładny, staromodny strzał, Fred Perry to uwielbiał— wykrzyknął komentator, który z grubsza podaje po francusku:To ujęcie z innej epoki, Fred Perry (Zwycięzca Wimbledonu 1934, 1935, 1936, wyd.) nie zaprzeczę. „
- Podczas tego samego meczu, w spadającym strzale podczas ślizgania się, aby uciec przed piłką, Tim Henman nie mógł się powstrzymać”to jest pysznektóry działa bez napisów.
- W półfinale w 2017 roku przeciwko zaproszonym do komentarza na temat przyszłego kierunku usług Federera Thomasowi Berdychowi, Tim Henman ponownie i Boris Becker za każdym razem mylą się, zdziwieni nieczytelnym rzutem Szwajcara. Po tym następuje wybuch śmiechu dawnych bohaterów, posłusznych swojemu mistrzostwu, które rozchodzą się przed ich oczami.
Przestarzały Federer był przede wszystkim tenisem, oszałamiającą elegancją i tym, który wiedział, jak dostosować się do czasów: od siatkówki dla kamerdynera przeciwko Pete’owi Samprasowi w 2001 roku po napastnika z linii bazowej zdolnego unieść napastnika w górę do Novaka Djokovica dla wymiar Ponad pięć godzin 18 lat. Ale też nie miał czasu na relacje z innymi i media.
Roger Federer na Wimbledonie w 2019 roku
Źródło: Getty Images
Szanowany przez Laver i szanowany przez Carraza: most między pokoleniami
Jego status nadawał mu szczególną aurę. Tak wielu powiedziało, że gdy wszedł do szatni, zapadła cisza. Szwajcarzy byli równie naturalnie szanowani, jak wszyscy wielcy mistrzowie przed nimi, od Roda Lavera po Andre Agassiego, mijając Bjorna Borga i Johna McEnroe. Ale nie wykorzystał go do stworzenia postaci. Chętny do domu młodych wilków szukających porady, nigdy nie czuł się wyjątkowo, gdy zdał sobie sprawę z tego, co reprezentował. W związku z tym jego konferencje prasowe były często przyjemnością dla dziennikarzy: słuchał, podawał wiele przydatnych szczegółów na temat gry i nie wahał się rozwijać.
Ten flip pokazał jego głęboką miłość do swojego sportu i jego historii. Coraz rzadsza cecha w dzisiejszych czasach wśród sportowców, którzy często tracą zainteresowanie tym, co było przed nimi. Z tego punktu widzenia Federer uosabiał sukcesję pokoleniową, dlatego też – poza rzekomymi celami marketingowymi – stworzył Laver Cup na cześć Roda Lavera i legend, które sprawiły, że marzył. Przez lata wytworzyła się szczególna więź między Szwajcarem a Australijczykiem, co również pomaga nadać „Rodgeurowi” pewien autorytet na torze i poza nim.
Nie liczymy już graczy następnej generacji, którzy go zainspirowali. Carlos Alcaraz, którego bardzo chwalił i któremu odpowiadał, jest również kolejnym jaskrawym przykładem. Ponadczasowy i uniwersalny Federer przemówiłby do wszystkich. Teraz jest to nadal dziedzictwo do kultywowania.
WTA-Tokio
Uraz brzucha, Osaka rzuca ręcznik
4 godziny temu
Tenis ziemny
Dominic Tim: Alcaraz, grzesznik… ci goście zmieniają grę
5 godzin temu
„Muzyczny ninja. Analityk. Typowy miłośnik kawy. Ewangelista podróży. Dumny odkrywca.”
More Stories
Karl-Anthony Towns (44 punkty) jest nie do obrony na parkiecie! • Koszykówka USA
Ruud van Nistelrooy strzela swój pierwszy mecz dla Manchesteru United w Pucharze Ligi, zabezpieczając Liverpool i pokonując Chelsea
XV z Francji – Anthony Guillonche, Charles Ollivon, Maxime Loco.. Lista zawodników zwolnionych przez sztab Bluesa