Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosja wznawia plądrowanie Kijowa i terenów na zachód od stolicy

Rosja wznawia plądrowanie Kijowa i terenów na zachód od stolicy

Gleb Garanish przez Reuters Rosja wznawia bombardowanie Kijowa i regionów zachodniej Ukrainy (zdjęcie zrobione w pobliżu Kijowa 30 marca 2022 r. przez REUTERS / Gleb Garanich)

Gleb Garanish przez Reuters

Ukraina – Pięć osób zginęło w Donbasie we wschodniej Ukrainie w ciągu ostatnich 24 godzin, gdy w nocy na południe od Kijowa wybuchły eksplozje, najwyraźniej nie powodując żadnych szkód ani obrażeń, wskazała ukraińska prezydencja w piątek 15 kwietnia.

A w obwodzie kijowskim „wybuchy były słyszalne w obwodzie wasylkowskim (na południowy zachód od Kijowa). Według pierwszych informacji obrona przeciwlotnicza zaczęła działać”, wynika z codziennego raportu opartego na informacjach przesłanych przez władze regionalne. .

Te nowe deklaracje zdają się zapowiadać nową zmianę w podejściu Rosji, która pod koniec marca zapowiedziała skoncentrowanie się na wschodniej Ukrainie i wycofanie sił kierujących atakiem na stolicę Ukrainy, po tym jak nie pokonała obrońców Kijów.

„Liczba i rozmiar ataków rakietowych na pozycje Kijowa wzrośnie w odpowiedzi na wszystkie ataki terrorystyczne i operacje sabotażowe przeprowadzane przez nacjonalistyczny reżim w Kijowie na ziemi rosyjskiej” – powiedział rzecznik ministerstwa. Obrona Rosji Igor Konashenkov.

Siedmiu cywilów zabitych w Charkowie

Gubernator tej ostatniej, Ołeksandr Pawluk, poinformował na swoim koncie w Telegramie, że od czwartkowego wieczoru w aglomeracji kilkakrotnie uruchamiano alarmy przeciwlotnicze. Pomimo wycofania się sił rosyjskich z obwodu kijowskiego pod koniec marca, alarmy przeciwlotnicze są nadal bardzo częste.

W piątek ukraińska prokuratura poinformowała, że ​​w rosyjskim pożarze autobusów ewakuacyjnych w obwodzie charkowskim we wschodniej Ukrainie zginęło 7 cywilów, a 27 zostało rannych.

14 kwietnia rosyjscy żołnierze ostrzelali autobusy ewakuacyjne wiozące ludność cywilną w miejscowości Borova. Według wstępnych informacji zginęło 7 osób, a 27 zostało rannych” – napisała prokuratura w Telegramie.

„Rachunek za zniszczenie Moskwy”

Ze swojej strony Rosja poinformowała w piątek, że zniszczyła fabrykę broni na obrzeżach Kijowa i potwierdziła intensyfikację strajków na stolicę Ukrainy w odpowiedzi na ataki na terytorium Rosji, o które oskarża się Ukrainę.

READ  Kim jest pani, która uzyskała najlepszy wynik w teście wiedzy ogólnej?

Według rosyjskiego resortu uszkodzona fabryka to warsztat do produkcji rakiet w fabryce Visar na obrzeżach Kijowa. Fabryka Vizar jest jedną z ukraińskich fabryk produkujących rakiety Neptune, zauważa na swojej stronie internetowej UkrOboronProm, państwowy holding, który nadzoruje ukraińskie fabryki broni. To właśnie tymi rakietami Ukraińcy twierdzą, że zalali Moskwę,

Francuska agencja informacyjna wskazała, że ​​warsztat fabryczny i przylegający do niego budynek administracyjny, znajdujące się w Wisznewi, około trzydziestu kilometrów na południowy zachód od stolicy Ukrainy, zostały poważnie zniszczone. Wybito również szyby około pięćdziesięciu samochodów zaparkowanych na pobliskim parkingu.

47-letni rzemieślnik Andrei Sizov powiedział AFP, że słyszał „pięć perkusji”. „Dla mnie to rachunek za zniszczenie Moskwy” – powiedział.

Rosja oskarża Ukrainę, która zaprzecza nieweryfikowalnym oskarżeniom

Zauważył również, że Rosja zniszczyła warsztat produkcji rakiet ziemia-powietrze w fabryce Visar pod Kijowem za pomocą pocisku manewrującego Kalibr.

W czwartek władcy dwóch rosyjskich regionów graniczących z Ukrainą oskarżyli siły ukraińskie o zbombardowanie dwóch wsi na terytorium Rosji, Klimovo i Spodarioshino, raniąc siedem.

Władze rosyjskie twierdziły, że w Klimowie zaatakowały dwa ukraińskie helikoptery, a Kijów zaprzeczył oskarżeniom i nie mógł zostać niezależnie zweryfikowany.

Zginęło 30 polskich najemników

W piątek Igor Konashenkov twierdził jednak, że jeden ze śmigłowców, który przeprowadził nalot, został zniszczony przez pocisk wystrzelony przez system obrony przeciwlotniczej S-400 podczas powrotu do swojej bazy na Ukrainie.

Ponadto rzecznik Rosji twierdził, że artyleria z Moskwy zabiła „polskich najemników” na północno-wschodniej Ukrainie, grożąc eskalacją i tak już wysokich napięć między Moskwą a Warszawą.

„Oddział najemników ze specjalnej polskiej kompanii wojskowej (…) został zlikwidowany we wsi Izumsky w obwodzie charkowskim. Zlikwidowano do 30 polskich najemników” – powiedział Igor Konashenkov.

Rosja rozpoczęła atak militarny na Ukrainę od 24 lutego.

READ  Śmierć Gasparda Uliela: Co wiemy o okolicznościach wypadku narciarskiego

Zobacz także na The HuffPost: Wojna na Ukrainie: który kraj w Czarnobylu po wycofaniu się Rosji