Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Turystyka: jak rosyjski specjalista radzi sobie z załamaniem swojego rynku

Turystyka: jak rosyjski specjalista radzi sobie z załamaniem swojego rynku

Prawie sześć miesięcy po rozpoczęciu konfliktu na Ukrainie touroperator Salaün stopniowo dochodzi do siebie po zniknięciu Rosji ze swoich katalogów. Katastrofa dla niego: ze swoją marką „Pushkine Tours” jest już pierwszym francuskim touroperatorem w tym kierunku, owocem trzydziestoletniej pracy.

„Byliśmy pionierem i zdecydowanie w Rosji, z 9000 pasażerów w 2019 roku. Wojna wszystko powstrzymała: koniec z klientami, lotami, wizami…” – mówi Luc Le Saos, kierownik produkcji w Salaün. Grupa miała na miejscu zespół dziesięciu pracowników, z wyłączeniem floty łodzi czarterowych na rejsy. W centrali w Bretanii dziesiątki jej pracowników musiało pilnie pracować, aby zaoferować podróżnym inne perspektywy – aby stracić jak najmniej. „W katalogu mieliśmy 23 różne programy z Rosji i nie będziemy mieć żadnego z nich w 2023 roku” – kontynuuje reżyser.

Ponowne skupienie się na Południu

Co gorsza, fala uderzeniowa wojny dotknęła go poza ziemiami Cezarów. „Mamy przerażający wpływ na Europę Środkową i Północną. Mieliśmy do 1500 klientów w Uzbekistanie, upadło. W Polsce wyślemy tylko dwie lub trzy grupy. Cierpią na wszystkie kierunki na wschodzie: Rumunia, Czechy, Bułgaria, Serbia za ich prorosyjskie pozycje, Węgry Gdzie mieliśmy kilka tysięcy klientów. Nawet bardzo bliskie kraje bałtyckie martwią wczasowiczów…”

Do jakich miejsc powinniśmy się odbić, wiedząc, że Azja w dużej mierze została zamknięta z powodu pandemii? Nie wspominając o destynacjach w kryzysie gospodarczym, takich jak Sri Lanka, gdzie grupa zaczyna się dobrze rozwijać i gdzie wszystko się zatrzymało.

Większość zamówień trafia więc do Francji, a zwłaszcza na Korsykę, południową Europę (Włochy, Hiszpania, Portugalia i Grecja), a nawet do Skandynawii, gdzie firma Salaün rozwinęła swoją markę Nordiska. Istnieją również loty długodystansowe do Ameryki Środkowej i Południowej, Kanady i Stanów Zjednoczonych. Następnie pojawiają się nowe trasy, takie jak Dubaj, Cypr czy Arabia Saudyjska, które są jeszcze w powijakach.

READ  Świat: ANAPI rozpoczyna misję gospodarczą do Demokratycznej Republiki Konga i Polski

wysoka lojalność

Ogromna klientela zawodowa (firmy, stowarzyszenia, różne kluby, CSE, władze lokalne itp.), która przed pandemią stanowiła ponad jedną czwartą jej sprzedaży (30 mln euro w Rosji), dobrze rośnie, ponieważ oczekiwania są wysokie , według jego dyrektora Jean-Michela Karadeca. Z negatywną stroną. „Wcześniej loty długodystansowe stanowiły 40% popytu, a dziś 10%. Tak więc średni koszyk 1800-2500 euro spada do 900-1200 euro w Europie, więc trzeba zarobić dwa razy więcej klientów” – wyjaśnia Opierając się na przychodach w tym obszarze, które są nadal o 35-40% niższe w porównaniu z 2019 r.

„Od kilku tygodni nasze agencje wróciły do ​​poziomu sprzed pandemii, po zamknięciu na przełomie lutego i marca związanym z rosyjskim atakiem. To pozwala nam w tym roku postawić na obrót 60-70% z 2019 roku , A firma, w 100% należąca do jej dyrektora Michelle Salone, zdrowa, plus 54 miliony dolarów w zeszłym roku” – stwierdza Luc Le Saos.

Digitalizacja i personalizacja

Grupa Salaün, która przed Covid osiągnęła obroty na poziomie 241 milionów i zatrudniała ponad 800 osób po przejęciu 58 agencji od Thomas Cook Network pod koniec 2019 r., osiągnęła liczbę 580 pracowników. Bez zwolnienia wielu pracowników przeszło na inne zajęcia. Spółka, która po tym przejęciu miała aż 196 agencji, po przeprowadzeniu strategicznych fuzji utrzymała 164 agencje. To nadal sprawia, że ​​jest to druga co do wielkości zintegrowana sieć we Francji.