Od początku rosyjskiej inwazji Polska przyjęła kilka milionów Ukraińców uciekających przed wojną. Na Lubelszczyźnie reżyser Lech Kowalski spotyka się z mieszkańcami i uchodźcami, którzy wbrew sobie dźwigają ciężar bolesnej historii, która łączy ich oba kraje. Dokument do odkrycia w ARTE wtorek, 24 maja o 21:45.
Od 24 lutego 2022 roku, czyli od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę, Polacy przyjęli już kilka milionów uchodźców.
W Lublinie, nad Bugiem, który wyznacza granicę z Ukrainą i Białorusią, rolnicy, fotograf, nauczyciel i handlarze opowiadają, jak ich codzienne życie wywróciło się do góry nogami wraz z wybuchem tej wojny. Przedstawiają życie przerywane repatriacją rannych, tymczasowym schronieniem i przygotowywaniem posiłków dla uchodźców.
Ten przypływ solidarności, który powstał spontanicznie, jest jednak częścią złożonej historii. W ostatnim czasie oba kraje stanęły w obliczu bolesnego konfliktu pamięci: w 2018 roku Polska przyjęła rezolucję nazywającą ludobójstwem rzezie wołyńskie popełnione podczas II wojny światowej przez nacjonalistów UPA.
Jeśli decyzja wywołała wielkie napięcia z Kijowem, to Warszawa nie wahała się zjednoczyć z Ukraińcami w obliczu rosyjskiej agresji. Ale wraz ze wzrostem cen, zwłaszcza benzyny, niektórzy Polacy już zaczęli protestować, witając zbyt wielu Ukraińców.
Czy ta solidarność może trwać? Jakie uczucia czują polscy pracownicy za granicą? Ze swojej strony, jak Ukraińcy odbierają swój przyjazd do kraju?
Jego stan umysłu Jego stan umysłu
Brytyjsko-Polski, reżyser dokumentalny Dlaczego Kowalski (Wysadzimy wszystko w powietrzeWyjechał do dobrze mu znanego województwa lubelskiego, aby poznać stan ducha ludzi mieszkających w pobliżu granicy z Ukrainą i goszczących wiele rodzin uciekających przed konfliktami.
W trakcie swoich spotkań reżyser stara się zrozumieć złożoność tego wrażliwego regionu, nękanego skutkami powracających konfliktów i strachu przed trzecią wojną światową.
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”