Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Rosyjskie zagrożenie militarne zaniepokoiło Polskę i Litwę

Rosyjskie zagrożenie militarne zaniepokoiło Polskę i Litwę

Amerykański dyplomata ogłosił w piątek 21 stycznia, że ​​rozmowy między Stanami Zjednoczonymi a Rosją w sprawie kryzysu na Ukrainie będą kontynuowane. Po spotkaniu ze swoim współprzewodniczącym Siergiejem Ławrowem w Genewie Antoni Blinken ponownie zwrócił się do Moskwy o wycofanie wojsk skoncentrowanych na granicy z Ukrainą. Obecność Rosji w Europie, a zwłaszcza u sąsiadów Ukrainy, takich jak Litwa i Polska.

Litwa jest zaniepokojona obecnością wojsk rosyjskich na jej granicy

Dyskusje między Anthonym Blinkenem a Siergiejem Ławrowem będą uważnie śledzone na Litwie. Sytuacja na Ukrainie niepokoi Litwę, która graniczy z Rosją i Białorusią. Kraj obawia się, że Rosja rozpocznie operacje wojskowe na Ukrainie podczas rozmów ze Stanami Zjednoczonymi. Innym źródłem niepokoju są zdolności wojskowe Rosji. Rosyjska część Kaliningradu na zachodniej Litwie jest silnie zmilitaryzowana. Sprzęt staje się coraz bardziej wyrafinowany, a Rosjanie są coraz lepiej wyszkoleni do szybkiego przemieszczania się. Zauważył to litewski minister obrony. Od tego czasu na Białorusi odbywają się obecnie ćwiczenia z Rosją. Z militarnego punktu widzenia oba kraje są jednym. Więc niebezpieczeństwo zbliża się do Litwy. Stosunki między Moskwą a Wilnem nigdy nie były gorsze.

Od blisko pięciu lat w każdym państwie bałtyckim istnieje batalion NATO (z udziałem Francji). Dziś Litwa, Łotwa i Estonia proszą o więcej. Dalsze znaczenie to lepsza prewencja i to jest klucz do większego bezpieczeństwa. Batalion liczący około tysiąca żołnierzy stacjonuje obecnie na Litwie, Łotwie iw Estonii. Decyzja zapadła na szczycie NATO 2016 w Warszawie. Duńczycy już odpowiedzieli na wezwanie. Na Bałtyku stacjonowali m.in. 160-osobowy okręt. Ale same kraje bałtyckie biorą sprawy w swoje ręce. Estonia zapowiedziała spektakularny wzrost swojego budżetu obronnego w ciągu najbliższych kilku lat. Trzy kraje postanowiły współpracować w celu wzmocnienia swoich sił, zwłaszcza broni powietrznej. Systemy rakietowe do obrony muszą być wspólnie nabyte do 2026 roku.

READ  Polska: 3. dzień protestów przeciwko niemal całkowitemu zakazowi aborcji

Jeśli państwa bałtyckie poproszą o pomoc dla nich, nie odmówią jej Ukrainie. A ich wkład będzie znaczący. Stany Zjednoczone podpisały umowy ze wszystkimi trzema krajami na dostarczanie Ukraińcom amerykańskiej broni. Obejmuje to pociski przeciwpancerne. Bałtowie dostarczają również inne rodzaje nieśmiertelnego sprzętu wojskowego i instruktorów wojskowych. W XV wieku Ukraina i Litwa stały się jednym państwem. Ta zbiorowa pamięć jest głęboko zakorzeniona i zachęca nas do wspierania Kijowa za wszelką cenę. Ponadto Litwa uruchomiła europejską misję wojskową na Ukrainie, głównie doradczo-szkoleniową. Plan zostanie omówiony w marcu 2022 roku.

Polska broni bardzo silnego fortu przed Moskwą

Polska z uwagą śledzi też rozmowy między Stanami Zjednoczonymi, Rosją i Ukrainą. Warszawa bardzo sceptycznie odnosi się do postulatów takich jak nierozszerzanie NATO na swojego rosyjskiego sąsiada i Waszyngton oraz wycofanie wojsk z krajów sojuszniczych w Europie Wschodniej.

Polska chce pokazać swoje poparcie dla Ukrainy, czego dowodem było spotkanie prezydenta RP z jego ukraińskim przedstawicielem w czwartek 20 stycznia. Obaj planują odbyć dwudniową konsultację. „Ukraina zasługuje na pełne poparcie świata zachodniego”, Kancelaria Prezydenta RP poinformowała w czwartek, że rosyjskie prowokacje stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa znacznej części kontynentu.

Przypomina to polskie obawy o sytuację na Ukrainie i chęć udziału Warszawy w poszukiwaniu rozwiązania.

Kraj nalega, aby OBWE, której Ukraina jest członkiem i obecnie udaje się do Polski, była jednym z kanałów rozmów z Rosją w celu zainicjowania dialogu dyplomatycznego. Stanowisko to wielokrotnie powtarzano podczas rozmów telefonicznych z sekretarzem stanu USA Anthonym Blingiem. W Warszawie było kilka ostatnich tygodni, oznaka niepokoju i podniecenia. Ostatnio sekretarz stanu USA obiecał Polsce bezpieczeństwo na ziemiach polskich iw Europie Wschodniej. W związku z atakiem na Ukrainę Polska postanowiła w tym tygodniu podnieść poziom alarmów cyberbezpieczeństwa w kraju.

READ  Polska była oburzona wiadomością, która opisywała polski obóz zagłady

Polska wzywa do zdecydowanych działań i popiera bardzo stanowcze stanowisko wobec Moskwy. Kancelaria Prezydenta RP ponownie w czwartek zapewniła, że ​​kraj nie zaakceptuje rosyjskiej polityki okupacyjnej i odmówiła jakichkolwiek ustępstw w tej dziedzinie. Wcześniej premier wezwał NATO, by nie ulegało rosyjskim gróźbom i zastraszaniu. Zwłaszcza szantaż na gazie.

>> Ruchy wojsk na Ukrainie: „Wszelkie przygotowania do wojny są na miejscu”, mówi historyk specjalizujący się w Rosji.

Z wyjątkiem Ukrainy, Polska jest zagorzałym przeciwnikiem gazociągu Nord Stream 2 łączącego Rosję z Niemcami. Według Warszawy gazociąg będzie prowadzić do nadmiernej zależności od Moskwy i zagrożeń dla bezpieczeństwa Ukrainy oraz niestabilności na wschodzie NATO. Rzecznik polskiego rządu powiedział, że to jak trzymanie pistoletu w rękach Władimira Putina i celowanie w Europę Środkowo-Wschodnią. Dlatego Polska od dawna wzywa do zakończenia tego odnowionego planu w obliczu napięć z Ukrainą.

Lista skarg pod adresem Moskwy jest długa. Warszawa oskarża Rosję o to, że stoi za przybyciem migrantów na granicę białorusko-polską w celu destabilizacji Europy.