Nowy rozdział w sporze między Brukselą a Warszawą o niezawisłość sądownictwa. W środę 27 października Polska potępiła Europejski Trybunał Sprawiedliwości (TSUE) nałożył na Komisję Europejską grzywnę w wysokości miliona euro dziennie. Zdaniem Unii Europejskiej Warszawa nie położyła kresu działalności izby dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która poważnie zagraża niezależności sądownictwa w Polsce. Według Warszawy te reformy Wdrożony w 2017 r., Konieczna jest likwidacja korupcji w wymiarze sprawiedliwości.
15 lipca TSUE nakazał Polsce natychmiastowe zawieszenie działalności w tej sali. Ta decyzja nie została uszanowana i administracja europejska wezwała TSUE do nałożenia sankcji „Systemy sądowe UE muszą być niezależne i sprawiedliwe”. „Konieczne jest przestrzeganie prawa i porządku UE oraz środków tymczasowych zarządzonych 14 lipca, aby uniknąć poważnej i nieodwracalnej szkody dla wartości ustanowionych przez tę UE, zwłaszcza wartości państwa”.TSUE z siedzibą w Luksemburgu ogłosił, W komunikacie prasowym.
Zwiększone napięcie
Mateusz Morawiecki, szef polskiego nacjonalistycznego rządu konserwatywnego, obiecał zlikwidować izbę regulacyjną, co Warszawa zapowiedziała już w sierpniu, ale nadal działa.
Brak niezależności polskiego sądownictwa i prymat prawa europejskiego nad prawem krajowym był jednym z dominujących tematów XXVII Szczytu Europejskiego w miniony weekend. Napięcia faktycznie wzrosły Od 7 października. Tego dnia polski Trybunał Konstytucyjny orzekł, że niektóre artykuły traktatów europejskich są niezgodne z konstytucją krajową. Decyzja potępiona przez Brukselę jako bezprecedensowy atak na prymat prawa europejskiego i jurysdykcję TSUE.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE