Didier Guillaume poinformował w piątek, że dziewięć francuskich firm otrzymało z rzeźni w Polsce 795 kilogramów zepsutego mięsa, a służby weterynaryjne odzyskały już 150 kilogramów.
„To straszliwe oszustwo, oszustwo gospodarcze i zdrowotne, z polskiej rzeźnis” – powiedział minister rolnictwa w CNEWS.
Dodał: „Dowiedzieliśmy się o tym przedwczoraj wieczorem i rozmieściliśmy na miejscu wszystkie nasze ekipy z Generalnej Dyrekcji ds. Żywności, które już monitorowały dziewięć oszukanych firm”.Dodał bez dalszych szczegółów.
„W niespełna 24 godziny odzyskano już 150 kilogramów i myślę, że w ciągu dnia będziemy wiedzieć, gdzie to jest. (…) Nie wiemy, czy trafiło do obrotu, czy nie, mogło pozostać tam, gdzie było Jest.” „lodówki”– zauważył Didier Guillaume.
Polska Inspekcja Weterynaryjna poinformowała w czwartek, że 2,7 tony chorej wołowiny nielegalnie ubitej w Polsce zostało wyeksportowanych do dziesięciu krajów europejskich, w tym do Francji.
Polski wymiar sprawiedliwości ogłosił w środę wszczęcie śledztwa w związku z reportażem z ukrytej kamery wyemitowanym przez polską telewizję TVN24, który pokazał potajemny ubój chorych krów w rzeźni na terenie kraju.
Polska produkuje rocznie około 560 tys. ton wołowiny, z czego 85% trafia na eksport.
„Żądamy pełnej przejrzystości”.
Foodwatch zareagował w piątek następującym komunikatem prasowym: „Ten nowy skandal zdrowotny pokazuje po raz kolejny, że w krajach europejskich profilaktyka i identyfikowalność działów żywności są niewystarczające, chociaż przepisy nakładają na to obowiązek. W 9 francuskich firmach znaleziono zepsute mięso z Polski? Żądamy pełnej przejrzystości: kim są producenci? Co Jakie marki wprowadziły na rynek to mięso? Jakie kontrole zostały wdrożone? Jakie są wady? Jakie środki są podejmowane?
Alert zdrowotny dotyczy obecnie 13 krajów Unii Europejskiej. Podczas gdy w Paryżu trwa test koniny Spangero, w połowie stycznia Organizacja Food Watch stwierdziła, że niestety warunki sprzyjają powtórzeniu się takich skandalów.
Należy pilnie przerwać błędne koło, które sprawia, że skandale związane z żywnością toczą się według niemal niezmiennego schematu: niejednoznaczności dla konsumentów, braku identyfikowalności i rażących niedoborów kadrowych w organach regulacyjnych. Sześć lat po skandalu z koniną, który wstrząsnął Europą, Foodwatch przypomina o pilnej potrzebie zapewnienia lepszej ochrony konsumentów. „
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce