Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

2021, kontener kosmiczny

Wraz z nadejściem nowej ery podboju kosmosu rozprzestrzenianie się orbitalnych szczątków oznacza miecz Damoklesa nad naszymi głowami.

W nieskończoność i dalej? Nie jestem tego pewien. W maju 2019 roku astronomowie i inni ciekawi niebiańskiego głosowania zauważyli nad głowami dziwną świecącą miotłę. Było to pierwsze wdrożenie Starlink, sześćdziesięciu satelitów wysłanych przez SpaceX, firmę założoną przez miliardera Elona Muska. W celu zapewnienia dostępu do Internetu w całym zakładzie poprzez konstelację kilku tysięcy takich maszyn krążących po całym świecie.

zająć miejsce

Godny pochwały – i opłacalny – zamiar dla prawie połowy światowej populacji, wciąż odmawiającej kontaktu na Ziemi. Ale kto zadaje serię pytań, zaczynając od pytania o wrak. Z prawie 2500 satelitami rozmieszczonymi od 2019 r. i 56 000 w przygotowaniu, orbita Ziemi wkrótce zapełni się podobnymi konstelacjami Starlink, takimi jak Guo Wang (Chiny), Kuiper (Amazon) czy OneWeb (Wielka Brytania). Znacznie wzrośnie ryzyko kolizji. Nad naszymi głowami wisi rodzaj miecza, rsume pierre wczoraj.
Ten ekspert ds. bezpieczeństwa lotów kosmicznych i śmieci z Narodowego Centrum Badań Kosmicznych (Cnes) jest odpowiedzialny za zapewnienie zgodności satelitów wystrzeliwanych z Francji z francuskim prawem dotyczącym operacji kosmicznych. Krótko mówiąc, chodzi o wyposażenie tych organizmów w technologie, które pozwolą im pod koniec życia rozpaść się w atmosferze – bez upadku na głowę – i pozostawić pustkę. Czysty. Pracuj w górę rzeki w porządku, mówi, aby Zajmij miejsce dla przyszłych pokoleń.

produkcja
z dbris
przez nich samych
Jest DJ

Od 1957 roku, kiedy wystrzelono pierwszego satelitę Sputnik, kilka tysięcy ton obiektów zostało wysłanych w kosmos bez żadnych regulacji, co powinno się stać, gdy osiągną kres ich życia. Według Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) kilkadziesiąt tysięcy szczątków różnej wielkości krąży obecnie wokół Ziemi i stanowi zagrożenie, zarówno dla wystrzeliwania przyszłych obiektów, jak i tych już istniejących, począwszy od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Duże wyzwanie dla społeczności kosmicznej związane z zarządzaniem ruchem kosmicznym, którego celem jest ustalenie zasad umożliwiających intensyfikację przestrzeni kosmicznej. Jeśli chcemy mieć miejsce dla wszystkich, musimy stworzyć systemy antykolizyjne, systemy monitoringu, aby w razie problemu uniknąć gruzu. Dlatego konieczne będzie wyobrażenie sobie zasad ruchu drogowego. Ale dzisiaj a nie istniejePierre O’Malley wyjaśnia.
W 2009 roku kolizja między księżycami Iridium-33 i Kosmos-2251 zaskoczyła społeczność kosmiczną, ponieważ prawdopodobieństwo spotkania dwóch statków kosmicznych było niskie. Powróciło widmo syndromu Kesslera. To zjawisko, w samym sercu fabuły filmu powaga (2013) spodziewana jest reakcja łańcuchowa spowodowana nadmiernym zanieczyszczeniem. Na niektórych orbitach zaczął się już syndrom Kesslera, w którym liczba obiektów wzrasta bez wysyłania. Sama produkcja gruzu już istniejeNotatki świata.
Chociaż istnieją zalecenia Organizacji Narodów Zjednoczonych zachęcające producentów do ograniczenia żywotności ich satelitów do 25 lat, obecnie nie ma wiążących przepisów międzynarodowych. Nie ma mowy, aby ONZ ingerowała w sprawy chińskie, rosyjskie, amerykańskie, a nawet francuskie, aby sprawdzić ich zgodność z prawem. To dominacja państw nad wysyłaniem satelitów powoduje impas w przyjmowaniu zasad, nacieraj, Pierre O’Malley.
Przy braku międzynarodowej koordynacji trudno, jeśli nie niemożliwe, umieścić kilka wież na tej samej orbicie. To powoduje, że wyścig między narodami stawia się na ziemi. Jesteśmy w sytuacji „kto pierwszy, ten lepszy”, co może prowadzić do większej liczby wojen cenowych. I napędzaj operatorów, aby oszczędzać na jakości pojazdu, a tym samym powodować szybsze zanieczyszczenie przestrzeniEksperckie obawy.

READ  Gdyby gwiazd nie było, co by się stało? Z Nabilą Aghanem

Marsz
hyperconcurrentiel

Kolejnym problemem jest problem pieniędzy. Satelity wyposażone w funkcje pozwalające na wyjście z orbity są droższe. Na wysoce konkurencyjnym rynku, gdzie potencjalne korzyści ekonomiczne sięgają miliardów, który operator byłby skłonny – lub byłby w stanie – ponieść koszty? Podczas gdy Francja narzuca wiążące zasady w tej dziedzinie, nie dotyczy to innych krajów. Naszą misją jest, aby wszyscy przyjęli te zasady, aby wywrzeć rzeczywisty wpływ na środowisko kosmiczne, zanim będzie za późno.Śledź Pierre’a Labour.
Wkrótce technologia stworzona przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) wraz z Ecole Polytechnique de Lausanne umożliwi poszukiwanie szczątków w kosmosie i zwrócenie ich na Ziemię. Rozwiązanie, które nie zostało jeszcze uzgodnione między operatorami. Kolizje, o których mówimy, mają bardzo niskie szanse, a ryzyko nie jest dziś wystarczająco wysokie, aby inwestowaćBadacz wyjaśnia.
zmierz się z tym bałagan Moje miejsce, pytanie warte zadania. Czy kiedykolwiek będziemy mogli opuścić naszą fabrykę z powodu gruzu? Pierre O’Malley zapewnia, że ​​za dziesięć lat nie będziemy w takiej sytuacji. Ale jeśli źle wykonuję swoją pracę, za pięćdziesiąt lat, tak.

Czytaj więcej

Francja, pionier prawa kosmicznego

Ustawa nr 2008-518 wydana w czerwcu 2008 r. reguluje działalność kosmiczną i ma na celu prawne zdefiniowanie pojęcia operatora kosmicznego. Egzekwuje obowiązki w zakresie ochrony zdrowia publicznego i środowiska, w szczególności w celu zmniejszenia ryzyka związanego ze śmieciami kosmicznymi. Pierre O’Malley wyjaśnił, że Francja jest pierwszym krajem na świecie, który wdrożył ustawę o operacjach kosmicznych.
Na operatora, niezależnie od jego narodowości, może zostać nałożona grzywna w wysokości 200 000 euro, jeśli bez pozwolenia będzie kontynuował wystrzeliwanie obiektu kosmicznego z terytorium Francji. Prawo stanowi, że operator ponosi wyłączną odpowiedzialność za uszkodzenia lądu i przestrzeni powietrznej podczas pracy.