Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Wojna na Ukrainie: Putin rozważa przekazanie broni wrogom krajów zachodnich.

Wojna na Ukrainie: Putin rozważa przekazanie broni wrogom krajów zachodnich.

Podstawowy
W obliczu zielonego światła udzielonego Kijowowi przez Zachód Władimir Putin zagroził wysłaniem broni do krajów trzecich, co prawdopodobnie uderzyłoby w interesy Zachodu. Których krajów może to dotyczyć i czy powinniśmy się obawiać podjęcia działań? Elementy odpowiedzi.

W środę, 5 czerwca, Władimir Putin po raz kolejny bezpośrednio groził krajom zachodnim. Nastąpiło to po oświadczeniach wielu mocarstw zachodnich, które stwierdziły, że wspierają Ukrainę uderzającą bronią w Rosję na jej terytorium. Kijów od miesięcy prosił o zielone światło. W odpowiedzi prezydent Rosji zagroził dostarczeniem krajom trzecim broni, która mogłaby zaszkodzić interesom Zachodu.

Przeczytaj także:
Odnośnie. Wojna na Ukrainie: „Nonsens”. Władimir Putin przysięga, że ​​Rosja nie ma zamiaru atakować NATO, grożąc jednocześnie Zachodowi

„Jeśli ktoś zobaczy, że możliwe jest zaopatrzenie strefy działań wojennych w taką broń, aby uderzyła w nasze terytorium […]„Dlaczego nie mamy prawa dostarczać naszej broni tego samego rodzaju do obszarów świata, w których uderzone zostaną wrażliwe obiekty krajów, które w ten sposób działają przeciwko Rosji?” – powiedział Władimir Putin w wywiadzie na uboczu Forum Ekonomicznego w Petersburgu: „Dostarczanie broni do strefy konfliktu jest kwestią „Zawsze złą, zwłaszcza gdy dostawcy nie tylko dostarczają broń, ale także ją kontrolują, a jest to bardzo poważne i niebezpieczne działanie”.

Przeczytaj także:
Wojna na Ukrainie: zagrożenie dostawami broni do krajów trzecich, NATO, rosyjski imperializm… co warto zapamiętać z ostatniego wywiadu Władimira Putina

Jakim sojusznikom Moskwa może przekazać swoją broń?

Ale kremlowski najemca nie podał nazw krajów, do których zamierza dostarczyć broń. Moskwa utrzymuje stosunki wojskowe z wieloma sojusznikami, zwłaszcza europejskimi, „takimi jak Białoruś”, jej najbliższy sojusznik, „lub Serbia” – twierdzi Jan Geronimo, specjalista ds. rosyjskich zagadnień gospodarczych i geostrategicznych, autor książki Ukraina: geopolityczna bomba w sercu mroźnej wojny. Poza granicami Starego Kontynentu Rosja mogłaby dostarczyć broń „do Syrii i być może do Iranu” – uważa ekspert.

READ  W Kazachstanie, 150-tysięczne miasto bez prądu przez tydzień przy -30 stopniach Celsjusza

A co z pomysłem na uzbrojenie krajów w Afryce? Dawna władza radziecka „niedawno” zbliżyła się do kontynentu afrykańskiego. Specjalista wyjaśnia: „Próbują tam zaistnieć, aby wykorzystać upadek Francji i innych mocarstw zachodnich, a zwłaszcza niektórym krajom oferują tanią broń, bo jest to sposób na penetrację kontynentu”. Kontynuuje: „Francja jest tam coraz bardziej niepopularna, Zachód wycofał się z Afryki, a Rosjanie pośpieszyli z jak najszybszą interwencją, zwłaszcza na rynku zbrojeniowym”.

Przeczytaj także:
Wojna na Ukrainie: „krok naprzód” i „nowy cykl eskalacji”… Co zmieni użycie zachodniej broni w Rosji?

Czy powinniśmy poważnie traktować te nowe zagrożenia?

Władimir Putin jest przyzwyczajony do grożenia swoim zachodnim wrogom. Według Jeana Geronimo groźby są „poważne”, ale prezydent Rosji „przesadza je”. Uważa: „Jeśli jego terytorium zostanie zbombardowane, podejmie odwet, ale czy zagrożenie jest ogromne? Nie, to gra w odstraszanie”.

Te nowe groźby to, jak mówi, „ostatnie karty, jakie mu pozostały”: „Zagra nimi, jeśli staną pod ścianą. W obliczu licznych zachodnich sankcji rosyjska gospodarka zaczyna poważnie cierpieć. To konieczne przekształcać.” wobec swoich sojuszników, a sojusze te często mają charakter militarny”.

Przeczytaj także:
Wojna na Ukrainie: „mała kraina” i „duża gęstość zaludnienia”… w odpowiedzi na Macrona Putin ponownie grozi Europie „poważnymi konsekwencjami”

Czy Rosja może skorzystać z chińskiego wsparcia?

Czy zmartwiona Rosja może zwrócić się o pomoc do swojego potężnego chińskiego sojusznika? „Nawet jeśli Chiny wspierają Rosję dyplomatycznie, trudno sobie wyobrazić, że zaangażują się militarnie w ten konflikt, Pekin” nie chce odciąć utrzymujących się dziś przepływów handlowych z Zachodem. Jean Geronimo odpowiada: To realizm strategiczny. Są skłonni do utrzymywania wymiany gospodarczej ze swoimi wrogami, jeśli jest to korzystne dla ich rozwoju. Myślę więc, że Chiny pozostaną w tej kwestii ostrożne. Nie chce się izolować.”

READ  W wyniku ukraińskiego ataku na Biełgorod i okolice osiem osób zostało rannych

Czy możemy sobie wyobrazić podjęcie działań przez państwa trzecie?

Czy ze strony sojuszników Moskwy możemy sobie wyobrazić przeniesienie, a tym samym wykorzystanie przekazanej przez Rosję broni przeciwko krajowi zachodniemu? „Nie” – odpowiada Jean Geronimo. Dodał: „Zrobią to, jeśli będzie bezpośrednie zagrożenie. Będą wtedy mieli prawo odpowiedzieć rosyjską bronią. Rosjanie też nie są szaleni. Nie chcą globalnego konfliktu. To wszystko bzdury. Retoryka odstraszanie jest tym, co dotyczy Stanów Zjednoczonych”. W tej chwili zbroimy obie strony, ale nie chcemy bezpośredniej konfrontacji.