22:03, 13 sierpnia 2022, zmodyfikowana do 22:03, 13 sierpnia 2022
Gdy jego 30 000-litrowy zbiornik jest paliwem wozu strażackiego, przewoźnik drogowy Joaquim Mendes kontempluje rzędy sosen, teraz czarno-biały krajobraz, z którego uciekają fumarole. Ten mieszkaniec Belen-Bellet, w Żyrondzie, w samym sercu wielkiego pożaru pustoszącego lasy Landes de Gascogne, musiał opuścić swój dom z żoną i dziećmi, jak 10 000 osób na początku tygodnia – 1600, którym udało się wrócić do domu od piątku.
Zostań wolontariuszem, aby pomóc tym, którzy starają się powstrzymać ogień przed podjadaniem ” do niej „ Las był czysty. „Wtorkowy wieczór, usłyszałem skrzeczanie jelenia ze strachu. Zamarłem, Mówi idź. Miałem wrażenie, że drzewa płaczą. » Od środy o 5 rano nie opuścił okolicy, wyjeżdżając napełnić zbiornik nad jeziorem Hostens. W swoim samochodzie spał tylko kilka godzin.
Przeczytaj także – Apel strażaków o przeciwdziałanie skutkom zmian klimatycznych: „Potrzebujemy nowych zasobów”
Pożar, który wybuchł w Żyrondzie we wtorek, drugiego lata w regionie, zniszczył 7400 hektarów lasu, co dało 35 000 hektarów roślin, które od lipca były pokryte dymem. Sobota była tylko ” Spis treści „Według służb ratowniczych. Tysiąc strażaków, w tym ponad 300 z innych krajów europejskich, takich jak Niemcy, Polska i Rumunia, nadal posypało dymiący torf, charakterystyczny dla tej ziemi i pod którym mogą się palić. W Centrum Dowodzenia Hostens (PC) strażacy i żandarmi mają oko na pogodę. W sobotni wieczór spodziewano się burzy. Wszyscy mieli nadzieję, że będzie deszczowo i niezbyt wietrznie.
miasta duchów
Siedząc w klimatyzowanym gabinecie po godzinach pracy w zewnętrznym piecu, generał Dupuy, szef policji Nowej Akwitanii, nie jest nieobecny w śledztwie. „Spośród 130 pożarów zgłoszonych od początku lata w 12 powiatach województwa, są szczegóły, 25% ma pochodzenie kryminalne, 15% ma charakter incydentalny, a pozostała część ma nieustalone pochodzenie. » Utworzona w połowie lipca komórka śledcza żandarmerii umożliwiła wszczęcie dwóch śledztw sądowych i zidentyfikowanie dziesięciu podejrzanych, z których połowa została już osądzona. Ich profil: „Młodzi miejscowi mężczyźni są często niestabilni psychicznie.»
Jednym z zadań żandarmerii na miejscu jest upewnienie się, że nikt nie znajduje się w obrębie ewakuowanej granicy – 40-kilometrowej granicy. W tych wioskach duchów w środku spalonego lasu, gdzie prześcieradła rozłożone na domach są ozdobione podziękowaniami za pomoc, kapitan Aurélie Moné pilnuje, aby mieszkańcy nie wracali w chaotyczny sposób. „Główne prośby pochodzą od osób starszych, o zbieranie recept lub od ludzi, którzy chcą karmić swoje zwierzęta” są szczegóły.
Przeczytaj naszą ściągawkę – Co to jest Mega Blaze?
W Belen Billet, do którego dostęp zablokowało dwóch żandarmów, Cedric Vallet i tak uśmiecha się ponad swoją długą czarną brodą. Ewakuowany dzień wcześniej, był w stanie pomieścić swoje trzy córki z przyjaciółmi, ale musiał spędzić noc w swoim samochodzie z buldogiem, który ochrzcił Jaya Z. Aurélie Moné i posterunkowy Damien Pranger zgadzają się towarzyszyć jej na oddziale, by odzyskać jej koty. Natychmiast nie udało się znaleźć kotów, ale o dziwo jedna z kur sąsiadów, wyraźnie niespokojna, przyszła złożyć jaja w jego ogrodzie.
Ratuj uwięzione zwierzęta
Gdyby potężna katastrofa nie spowodowała żadnych ofiar w ludziach, zwierzęta zapłaciłyby wysoką cenę, której jeszcze nie oszacowano. Valerie i Clemens, dwoje wolontariuszy, którzy spotkali się w lesie, we współpracy ze strażakami są odpowiedzialni za odzyskanie zwierząt domowych, które utknęły w domach i zwrócenie ich właścicielom. Dobrze zorganizowana Solidarność dzięki grupie na Facebooku. Próbują też przekazać weterynarzom spalone dzikie zwierzęta. „Niestety, do dokończenia jest znacznie więcej niż oszczędzanie, ubolewa Valerie. Widziałem umierające jelenie i dziki z nogami spalonymi do kości. » W torfie najgorętsze miejsca mogą sięgać kilkuset stopni.
Tu mieszkańcy są blisko spokrewnieni z lasem, niemal fizycznie. Sosny morskie, stojące obok niektórych drzew liściastych wzdłuż rzek, zostały zasadzone przez człowieka. To Napoleon III chciał tego ponownego zalesienia, aby osuszyć niezdrowe bagna. Ale ta scena jest ich historią. Wszyscy, nie tylko najstarsi, pamiętają Wielki Pożar z 1949 roku, w którym zginęły 82 osoby. Na szczycie jego 40-metrowej metalowej wieży łzy w oczach Francisa, specjalisty od obserwacji i leśnictwa. Jego telefon jest pełen zdjęć lasu sprzed lat, gęstego i zielonego, ledwo poprzecinanego drogami. W ciągu kilku dni krajobraz stracił kolory. Ze swojej dowodzącej perspektywy katastrofy może ostrzec strażaków o każdym podejrzanym dymie.
cięcie dla ochrony
W Hostens PC Jean-Luc Glezy, przewodniczący rady okręgowej i miejscowy dzieciak z Gironde Rescue and Fire Service (Sdis), ma smutne serce, gdy wymyśla Cornelianowski wybór. „Właśnie zgodziłem się wyciąć 50-metrowy pas 70-letnich sosen, aby utrzymać zagajnik sekwoi”. Oprócz katastrofy ekonomicznej 70 000 ludzi pracujących przy eksploatacji lasu, to właśnie katastrofa ekologiczna dotyka spotkań, które łączy. Oblicza, że w Regionalnym Parku Przyrody Landes de Gascogne nie będzie już wychwytywanych 350 000 ton dwutlenku węgla rocznie.
Tutaj zmiany klimatyczne są rzeczywistością. „Czujemy, że coś się dzieje, że nic już nie będzie takie jak dawniej” Alert Jean-Luca Glezy’ego opowiada o kryzysach „coraz bliżej” Od burzy 1999 roku po letnie pożary i zimny czerwiec. Według niego całkowite wygaszenie pożaru nastąpi dopiero przy jesiennych deszczach. W międzyczasie myśli o rozwiązaniach dla „Odporność na klimat” W niedalekiej przyszłości z większą różnorodnością w szczególności w gospodarstwach. I trzymają się nadziei: „Widziałem już, jak trzciny odradzają się w popiół”.
„Miłośnik muzyki. Miłośnik mediów społecznościowych. Specjalista sieciowy. Analityk. Organizator. Pionier w podróżach.”
More Stories
Ta polska firma produkuje w 100% biodegradowalne talerze i sztućce z wykorzystaniem pszenicy
Toupret kupuje konkurenta w Polsce
Drobiarski gigant LDC jest w trakcie przejęcia fabryki Konspolu w Polsce