Prorosyjski serbski dyrektor wywiadu Aleksandar Vulin złożył rezygnację ze stanowiska w piątek cztery miesiące po tym, jak stał się celem amerykańskich sankcji w związku z jego rzekomym udziałem w „transnarodowej przestępczości zorganizowanej”. W oświadczeniu prasowym, w którym ogłosił swoją „nieodwołalną rezygnację”, wyjaśnił, że do jego działań przyczyniły się zachodnie „groźby i szantaż”, jakim poddawani byli „prezydent Aleksandar Vucic i Serbia”.
Mówi: „Stany Zjednoczone i Unia Europejska żądają mojej głowy jako warunek nienakładania sankcji na Serbię”. Dodał: „Moja rezygnacja nie zmieni polityki Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej wobec Serbii, ale spowolni nowe żądania i szantaż”.
Od lipca Alexander Volin jest celem sankcji nałożonych przez Departament Skarbu USA, oskarżając go o „udział w międzynarodowej przestępczości zorganizowanej, handel nielegalnymi narkotykami i nadużywanie stanowiska publicznego”. 51-latek, były minister obrony i spraw wewnętrznych, blisko współpracujący z prezydentem Serbii Aleksandarem Vucićem, został mianowany szefem BIA w grudniu 2022 r. Jest jednym z nielicznych europejskich przywódców politycznych, którzy jako minister spraw wewnętrznych odwiedzili Moskwę. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę, która rozpoczęła się w lutym 2022 r.
„Bacon ninja. Adwokat podróży. Pisarz. Nieuleczalny ekspert w dziedzinie popkultury. Zły maniak zombie. Ekspert od kawy przez całe życie. Specjalista od alkoholu.”
More Stories
Dlaczego zaangażowanie Korei Północnej budzi strach przed eskalacją w stosunkach z Koreą Południową
Stany Zjednoczone i Korea Południowa żądają od Pjongjangu wycofania swoich sił z Rosji
Rząd ogłasza trzydniową żałobę narodową, a liczba ofiar śmiertelnych sięga 72 ofiar