Rewolucja w polskich mediach trwa. Wybrany w grudniu nowy rząd chce ograniczyć wpływy populistów PiS na rozwiązaną I telewizję publiczną.
Wysłane przez:
1 minuta
Z naszym korespondentem w Warszawie, Martina Chabella
Polski rząd liczy na odzyskanie kontroli nad kanałem TVP i ta decyzja prawna może być słuszna.
Od grudnia wszelkie próby reform utknęły w martwym punkcie. Prezydent Andrzeja Dudy, sojusznik Prawa i Sprawiedliwości, zawetował także niedawną rządową ustawę o finansowaniu mediów publicznych, aby zablokować wszelkie zmiany. Weto było także reakcją na decyzję Ministra Kultury Bartłomieja Sienkiewicza o zastąpieniu zależnych od mediów organów prawa i sprawiedliwości impeachmentem. Czynność mieszcząca się w granicach prawa dla wielu obserwatorów. Prawo i Sprawiedliwość skrytykowało metody ministra kultury, określając je jako „Dyktatura„.
Rozwiązanie to jest zatem ważnym krokiem dla rządu. Wątpliwości budzi sposób izolacji mediów przed wpływem prawa i sprawiedliwości.
Zdaniem ekspertów jest to jednak bardziej akceptowalne niż jednostronne zwalnianie i zastępowanie liderów.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE