W ciągu 24 godzin dwóch małych afgańskich chłopców zmarło po spożyciu trujących grzybów w Polsce. Ich rodzina przeżyła konflikt z talibami
Drugi 6-letni chłopiec z Afganistanu zmarł w Polsce w piątek 3 września po zjedzeniu trujących grzybów. „Widzieliśmy śmierć dziecka” – powiedział w oświadczeniu dyrektor Szpitala Dziecięcego CZD w Warszawie. Ofiara zmarła 24 godziny po swoim 5-letnim bracie z tego samego powodu.
Toksyny Floyda Amanity, nazywanego przez grzyby „tartakiem” lub „mieszanką śmierci”, pozostawiały chłopcu tylko nikłą szansę na przeżycie. Chociaż przeszedł operację przeszczepu wątroby.
Niedobitek
Dwaj bracia przybyli do Polski wraz z rodzinami 23 sierpnia w Ośrodku Imigracyjnym w Botkowej Leśnej pod Warszawą. Ich 17-letnia siostra również zjadła grzyby przed przyjęciem do szpitala 26 i 27 sierpnia. Dziewczyna została następnie wypuszczona ze szpitala.
Według serwisu informacyjnego OKO. Press, ojciec dzieci, księgowy, przez wiele lat służył w armii brytyjskiej. Była jego rodzina Wypędzony przez wojsko polskie Na prośbę Wielkiej Brytanii. W sumie krajowi udało się zgładzić 1231 osób z Kabulu.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE