Po tym, jak informacja ta trafiła na pierwsze strony gazet za Renem, Polska oskarżyła byłego dyrektora niemieckiego wywiadu o zmowę z Ukrainą w sprawie eksplozji gazociągów na Morzu Północnym.
Do sabotażu gazociągów Nord Stream doszło 26 września 2022 r. (Opis) (Szwedzka Straż Przybrzeżna / Podręcznik)
W piątek 16 sierpnia wicepremier Polski zaprzeczył, że jego kraj miał jakikolwiek udział w sabotażu rosyjskiego gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim, który miał miejsce we wrześniu 2022 roku.
„Polska w żaden sposób nie brała w tym udziału. Trzeba to uznać za nieprawdę”,
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski powiedział telewizji
Wiadomość o Bolsadzie
. Jego wypowiedzi są zgodne z wypowiedziami Augusta Hanninga, byłego dyrektora niemieckiego wywiadu BND w latach 1998-2005, który oskarżył Polskę o zmowę w sprawie z Ukrainą.
Były szef niemieckich służb oskarżył Kijów i Warszawę
„Jest oczywiste, że ataku dokonała grupa ukraińska, a było to możliwe tylko przy silnym wsparciu logistycznym ze strony Polski” – dodał.
Rozładuj spoinę
.
„Myślę, że istniały porozumienia między prezydentami (Ukraińca Wołodymyra) Zełenskiego i (Polaka Andrzeja) Dudą w sprawie przeprowadzenia tego ataku” – dodał. Według niego rząd niemiecki powinien żądać od Kijowa i Warszawy reparacji. Pan Gawkowski stanowczo zaprzeczył zarzutom.
„Myślę, że to rosyjska dezinformacja odbijająca się echem w słowach niemieckich polityków
Albo członkowie administracji państwowej w Niemczech” – powiedział.
„Jedna z nich to to, że działają pod wpływem Moskwy” i „wiedzą, że prowadzi to do różnic w państwach członkowskich NATO” – powiedział polski minister, wskazując na Rosję jako potencjalnego sprawcę sabotażu. „Jestem przekonany, że nie ma dowodów na udział Polski w którymkolwiek z Nord Stream (sabotaż)” – powiedział Gawkowski.
W środę polska prokuratura potwierdziła AFP, że otrzymała nakaz aresztowania wydany przez Berlin, wymierzony w ukraińskiego strażnika łodzi podwodnej, który stacjonował w Polsce, ale obecnie uciekł z kraju w ramach niemieckiego śledztwa w sprawie sabotażu. W czwartek Kijów w odpowiedzi na zarzuty „Wall Street Journal” określił swoje zaangażowanie w posunięcie przeciwko Nord Stream jako „absolutny nonsens”.
”
Zaangażowanie Ukrainy w eksplozje Nord Streamu to kompletny nonsens
. Te działania nie mają praktycznego interesu dla Ukrainy” – bronił się przed AFP doradca prezydenta Mychajło Podoliak w odpowiedzi na artykuł amerykańskiej gazety.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE