Prezydent Polski Andrzej Duda wezwał zachodnich sojuszników Kijowa do okazania jedności w niedzielę podczas wizyty na Ukrainie przed planowanym na przyszły tydzień w Wilnie dużym szczytem NATO.
• Przeczytaj także: Moskwa mówi, że dostawy bomb kasetowych na Ukrainę to „przyznanie się do słabości”
• Przeczytaj także: Osiem osób zginęło w rosyjskim bombardowaniu we wschodniej Ukrainie
• Przeczytaj także: Szczyt NATO na Litwie: Sojusznicy zjednoczeni na linii frontu
„Razem jesteśmy silniejsi” – napisał Duda w mediach społecznościowych podczas wizyty w zachodnim Łucku wraz ze swoim odpowiednikiem Wołodymyrem Zełenskim.
„Ukraina i Polska są zjednoczone w walce ze wspólnym wrogiem” – zaznaczył ze swojej strony Andriej Jermak w telegramie szefa Administracji Prezydenta Ukrainy.
Warszawa jest jednym z głównych sojuszników Ukrainy w NATO, sojuszu wojskowym, do którego Kijów od lat dąży, podobnie jak Unia Europejska.
Prezydent Wołodymyr Zełenski wrócił w sobotę z Turcji z podróży po Europie Wschodniej, której celem było zdobycie poparcia przed szczytem NATO w Wilnie w dniach 11-12 lipca, podczas którego mieszkańcy Zachodu muszą zaoferować „gwarancje bezpieczeństwa w Kijowie”.
Ale Ukraina, która liczyła na przyspieszenie członkostwa w sojuszu, została zniweczona przez prezydenta USA Joe Bidena, który powiedział, że ten kraj w stanie wojny z Rosją nie skorzysta z „preferencyjnego traktowania”.
Ukraina ma również nadzieję na otrzymanie nowych obietnic dostaw broni i amunicji w ramach kontrofensywy na froncie, która rozpoczęła się na początku lipca i jak dotąd stawiała czoła zagorzałym rosyjskim liniom obronnym.
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”