©eoffroy VAN DER HASSELT / AFP
Firma Atlantico
Zanim do końca poznane zostaną dokładne okoliczności śmierci Nahala, sprawa uwydatnia znaczenie polskich samochodów na wynajem we Francji. Polskie palety zawładnęły Europą do tego stopnia, że uczyniły z Polski raj na wynajem.
Sprawa Nahela może mieć niezamierzone konsekwencje. To potwierdza to, co eksperci od wynajmu i leasingu samochodów wiedzą w połowie, ale milczą. Poważni najemcy również milczą.
Branża wynajmu stała się polowaniem tylko na Polaków i nikomu to nie przeszkadza.
Teraz wierzymy, że „mały anioł z Nanterre” Nahel prowadził luksusowego żółtego mercedesa zarejestrowanego w Polsce, z zastrzeżeniem szczegółów śledztwa w sprawie, która postawiła Francję pod ostrzałem i mieczem. Ma 17 lat, więc nie ma prawa jazdy. Znajomy, który wynajmował z polskiej platformy rzekomo dał mu samochód. Samochód nie jest ubezpieczony.
Po emocjach wydaje się, że śledztwo w końcu wyjdzie na jaw. Wiele samochodów jest dziś wynajmowanych od polskich firm, czasami nieświadomie, ale często świadomie, nie bez powodu, ponieważ Polska jest członkiem Unii Europejskiej, jej firmy mogą działać w pełni legalnie w krajach członkowskich, z wyjątkiem tych regulacyjnych, finansowych i podatkowych prawa zapewniają korzyści, które uzyskał rynek.
Wiemy, że Polish Hydraulik zaoferował bezkonkurencyjne korzyści pod względem ceny i stawek, a teraz odkryliśmy, że rynek wynajmu rozumie, czego potrzeba, aby utrzymać ten rynek.
Kiedyś najwięcej rekordów dawały wypożyczalnie samochodów w Belgii, Niemczech czy Luksemburgu… teraz Polska ma przewagę i ma warunki, które budzą pewne wątpliwości.
Istnieje możliwość wynajęcia zarejestrowanego w Polsce samochodu we Francji. Dzieje się tak dość często, ponieważ Polska oferuje wszystkie możliwe i wyobrażalne korzyści.
-
1. punkt. Wynajem samochodu we Francji jest drogiPolacy oferują intensywne warunki rywalizacji. Zasadniczo Polska obniżyła ceny, aby wyeliminować konkurencję ze strony Niemców czy Luksemburczyków w Europie. We Francji Polska jest od 5 do 10 razy tańsza.
-
2. punkt. Polskie rejestracje pozwalają uniknąć kar w przypadku naruszenia. Francuska administracja ma ogromne trudności ze znalezieniem kierowcy samochodu, który mógłby to zwerbalizować. Ma duże problemy ze znalezieniem właściciela, który nie reaguje na zakazy zbliżania się. Ta praktyka jest obecnie niemożliwa w przypadku samochodów zarejestrowanych w Niemczech lub Belgii na podstawie wzajemnych porozumień między państwami. Nadal nie ma porozumienia z Polską. Więc jesteśmy w ciemności.
-
trzeci punkt. Rejestracja w Polsce pozwala uniknąć odebrania punktów z prawa jazdy. Prawo jazdy bardzo szybko traci swoje punkty. Dopuszcza się zwłaszcza młodych kierowców, stąd pośpiech młodych ludzi w polskich wypożyczalniach samochodów.
-
4. punkt. Polskie wypożyczalnie nie wymagają ubezpieczenia, często zapominają o ubezpieczeniu samochodu prosząc o to użytkownika, o czym on również zapomina.
-
5. punkt. Samochód wypożyczony z polskiej wypożyczalni jest mniej lub bardziej oficjalny bez wielu zobowiązań czy gwarancji. Jest to możliwe i często. Samochód, którym jechał Nahal, został „podarowany mu przez przyjaciela”.
Podczas gdy najkorzystniejsze ceny oczywiście przyciągają klienta, niejasność i rozluźnienie warunków użytkowania ustępuje miejsca wszystkiemu i wszystkiemu. Policja ustaliła, że zwłaszcza wśród młodych ludzi długoterminowy wynajem samochodów na polskich leasingach jest zabroniony na weekendy, wesela czy nawet strzelaniny. Przeważnie czarny. Dotyczy to zwłaszcza samochodów luksusowych. A także wielki luksus. Ponad 150 000 euro. Ostatnio byliśmy świadkami hałaśliwych ślubów z procesjami Ferrari, Maserati, Rolls i innych Jaguarów.
Ta sytuacja rodzi trzy pytania.
Najpierw podstawowe pytanie, aby zrozumieć, jak zorganizowany jest ten rynek. Polskie strony, które zarządzają stronami wewnętrznymi i wysyłają klientów do Francji w mniej lub bardziej tymczasowo wynajmowanych biurach, ale nadal są założone na dworcach, lotniskach lub w Internecie. Najpotężniejszymi narzędziami przyciągania klientów są porównywarki cen wynajmu, których jest bardzo dużo, zajmują czołowe pozycje w Google i wymieniają Polaków, bo są tani i „fajni”. W takim zamieszaniu bardzo trudno jest jasno dostrzec i znaleźć prawdziwą odpowiedzialność za gafę.
Później wszczęte dochodzenia doprowadziły do podejrzeń, że istnieje przykrywka do prania brudnych pieniędzy Sprzedaż przez Polskę nie musi ponadto podlegać przepisom dotyczącym przekazów pieniężnych, ponieważ Polska nie jest jeszcze w strefie euro.
Wreszcie, gdy narzekamy na łamanie przepisów europejskich, możemy narzekać na brak porozumień między państwami lub między standardami europejskimi. Co się stało z polskim hydraulikiem? Polska zastosowała się do rozporządzenia. Na razie eksperci od krótko- i długoterminowego wynajmu aut nie narzekają,
Ostatnim punktem i najciekawszym w tych przypadkach jest to milczenie firm wynajmujących pod fasadą sklepu, które proszą o certyfikaty cnót, ale czasem w sąsiednim kraju z biurami, które współpracują bezpośrednio z Polakami. Europcar, Avis, Budget, Dollar, Hertz… ich milczenie będzie przestępstwem.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE