Od Polaków zebrano 4,7 miliona euro na jedną ofiarę Turecki dron bojowy Bayraktar W przypadku Ukrainy inicjator projektu ogłosił w niedzielę. „22 500 000 zł! Wyprodukowane w Polsce– przywitał się dziennikarz Sławomir Sierakowski na stronie polskiego lewicowego magazynu „Krytyka Polityczna”, którego jest współzałożycielem. Kolekcja w Polsce jest kontynuacją podobnego projektu z powodzeniem przeprowadzonego w sąsiedniej Litwie w maju ubiegłego roku.
„Do tej pory tylko za pośrednictwem mediów mogliśmy zobaczyć te straszne rzeczy. Zaoferowaliśmy tam (…) możliwość zrobienia czegoś realnego dla ochrony Ukrainy dla Ukraińców.– wyjaśnił kanałowi telewizyjnemu TVN24. Ponad 200 000 osób wzięło udział w publicznych poszukiwaniach zakupu tureckiego drona wojskowego TB2 i dostarczenia go na Ukrainę.
Czytaj więcejNa froncie ci Ukraińcy toczą wojnę z dronami: historia specjalnego wysłannika Picaro
Duma Ankary, kupione przez Ukrainę tureckie drony bojowe weszły do akcji we wczesnych godzinach rosyjskiej inwazji i według Q okazały się szczególnie potężną bronią.
„Guru mediów społecznościowych. Bardzo upada. Wolny fanatyk kawy. Entuzjasta telewizji. Gracz. Miłośnik internetu. Nieskrępowany wichrzyciel.”
More Stories
Euro 2024: Holandia od tyłu pokonała Polskę w finale grupy C przeciwko Francji
W Polsce protest przeciwko wykorzystaniu sztucznej inteligencji w radiu
Polska zabiega o czasowe zawieszenie praw azylowych z UE