Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

Ostatecznie Donald Trump nie będzie zeznawał

Ostatecznie Donald Trump nie będzie zeznawał

Donald Trump, który miał zająć stanowisko w poniedziałek w Nowym Jorku w procesie cywilnym w sprawie zarzutów o oszustwa finansowe, ogłosił, że nie będzie zeznawał, ponieważ „nie ma już nic więcej do powiedzenia”.

Opublikowano:

3 minuty

Donald Trump, choć miał składać zeznania w poniedziałek, 11 grudnia, w obronie w procesie cywilnym dotyczącym oszustw finansowych, zmienił zdanie i w niedzielę zapowiedział, że nie pojawi się w barze, ponieważ „nie ma już nic do powiedzenia”.

77-letni były prezydent zamieścił w sieci społecznościowej Truth niespodziewaną wiadomość, w której stwierdził, że „zeznawał już we wszystkim” w toczącym się procesie przeciwko niemu, jego najstarszym synom Donaldowi Jr. i Ericowi oraz innym kierownictwu Organizacji Trumpa.

Ten ostatni oskarżany jest o zawyżanie wartości drapaczy chmur, luksusowych hoteli czy pól golfowych w sercu swojego imperium w pierwszej dekadzie XXI wieku w celu uzyskania lepszych kredytów w bankach i lepszych warunków ubezpieczenia.

Od rozpoczęcia procesu 2 października miliarder republikanin za każdym razem, gdy pojawia się w sądzie, sprzeciwia się sprawiedliwości, potępiając „polowanie na czarownice” lub „proces godny republiki bananowej”. Po atakach na jego urzędnika sędzia zakazał Donaldowi Trumpowi wypowiadania się na temat jego zespołu i nałożył na niego dwie grzywny w łącznej wysokości 15 000 dolarów za naruszenie nakazu.

W odróżnieniu od procesów karnych, które go czekają w 2024 roku, w tym w związku z rzekomymi manewrami mającymi na celu odwrócenie wyniku wyborów prezydenckich w listopadzie 2020 roku, Donaldowi Trumpowi w tej sprawie cywilnej nie grozi kara więzienia. Gra jednak świetnie, a wszystko zaczyna się źle.

„Częste oszustwa”

Jeszcze przed rozpoczęciem postępowania sędzia Arthur Engoron pod koniec września oszacował, że prokuratura przedstawiła „rozstrzygające dowody na to, że w latach 2014–2021 oskarżeni zawyżyli majątek” grupy o „812 milionów (do) 2,2 miliarda dolarów”. dolarów” rocznie, według liczb odnotowanych w rocznym sprawozdaniu finansowym Donalda Trumpa.

READ  W pełnej inwazji Rosja blokuje dwa niezależne media

W wyniku „powtarzających się oszustw” nakazał likwidację firm zarządzających takimi aktywami, jak Trump Tower przy Piątej Alei w Nowym Jorku czy prawie stuletni drapacz chmur przy 40 Wall Street. W wyniku odwołania środki zostają zawieszone.

Proces dotyczy kilku innych przestępstw, takich jak oszustwa ubezpieczeniowe i kary finansowe żądane przez Biuro Prokuratora Generalnego stanu Nowy Jork, które domaga się 250 milionów dolarów.

Prawnicy Donalda Trumpa potępiają puste akta. Twierdzą, że wyceny nieruchomości są z konieczności subiektywne oraz że banki, które otrzymały należyte wynagrodzenie, przeprowadziły rzetelne operacje finansowe. W ostatnich tygodniach wezwani przez obronę świadkowie, w tym obecny i były dyrektor Deutsche Bank, jednego z pożyczkodawców, poszli w tym kierunku.

Jednak według innego bankiera inwestycyjnego, szefa MM Dillon & Co., Michela McCarty’ego, banki mogłyby zdecydować się na ustalenie wyższych stóp procentowych, gdyby dysponowały mniej różowym obrazem sytuacji finansowej Donalda Trumpa. Oszacował straty odsetkowe na 168 mln dolarów w latach 2014–2023, co zostało zakwestionowane przez obronę.

Z Agence France-Presse