Głodni Wiedzy

Informacje o Polsce. Wybierz tematy, o których chcesz dowiedzieć się więcej

„Ogromna bzdura”, trener Corbis odrzucił metodę przywództwa Luisa Enrique

„Ogromna bzdura”, trener Corbis odrzucił metodę przywództwa Luisa Enrique

Jak poinformowało w piątek RMC Sport, zawodnicy Paris Saint-Germain przekazali opaskę Marquinhosowi. Ten sposób głosowania nie faworyzuje trenera Corbisa, który uważa, że ​​wybór należy do trenera.

Zdecydowali piłkarze Paris Saint-Germain. W przeddzień wyjazdu do Tuluzy Marquinhos został potwierdzony jako kapitan przez swoich kolegów z drużyny, poinformował w piątek RMC Sport. Brazylijski obrońca, który pierwszego dnia zmierzy się z Lorientem, będzie liderem podczas gry. Kiedy go nie ma, trzech innych graczy będzie dzielić tę rolę.

Jednak ta metoda mianowania, która pozostawia graczy w centrum uwagi, nie jest podzielana przez Rollanda Courbisa. „Czasami możesz awansować, robiąc coś przeciwnego niż te bzdury, które widzieliśmy. W całej mojej karierze raz stanąłem przed głosowaniem w Monako, aby mianować liderów” – wspomina w Ruthin wybucha W RMC w ten piątek. Przygotowujesz się do wyboru lidera i możesz znaleźć się na trzecim lub czwartym miejscu. Jaki jest sens tego nonsensu? Ktokolwiek pojawia się w szatni złożonej z 20-25 kolegów z drużyny i nie zostaje wybrany, jest obrzydliwością. Konieczne jest, aby Luis Enrique wyznaczył czterech, którzy zostaną naznaczeni przez głosujących. Nie mogę sobie wyobrazić niczego pozytywnego”.

>> Wiadomości z Paris Saint-Germain bezpośrednio

preferencje Mbappe

W przypadku trenera Corbisa to trener musi rozwiązać problem, wyznaczając kapitana i dwóch zastępców kapitana. „Znajdujesz się z zawodnikiem, któremu brakuje pewności siebie i weź przykład Marquinhosa. Od dwóch lat jest kuzynem Marquinhosa. Ponadto po głosowaniu nie został wybrany, a Kylian (Mbappe) był kapitanem, więc to dobrze dla Kyliana albo uderzenie młotkiem w głowę Marquinhosa. Po prostu musieliśmy zdjąć opaskę. Może Luis Enrique jest mądrzejszy, niż nam się wydaje.

Nawet jeśli obrońca jest w Paryżu od 2013 roku, a opaskę nosi od 2020 roku i odejścia Thiago Silvy, to nie jest pierwszym wyborem naszej kanclerz. Podsumowuje: „Postawiłbym Mbappe. Jest kapitanem Francji. Omówiłbym to z Marquinhosem, który byłby kapitanem nr 2. Nawet nie szukałbym numeru 3”.

Najważniejsze elementy