W sobotę, 14 stycznia, Ninja Warrior wyemituje drugi odcinek swojego nowego sezonu na TF1. W tym roku nowością jest obecność nowego wydarzenia: Wieży Pamięci. W całym programie jest to powtarzane z każdym akapitem nowego nominowanego, który o tym mówi. Te iteracje nudzą internautów.
Wojownik Ninja powraca TF1 Siódmy i drugi sezon zostanie pokazany w sobotę 14 stycznia. Program, który jest emitowany od 2016 roku, prowadzi m.in Krzysztof Bograndoraz Denise Brogniart i Iris Mittenaere. Jak co roku kandydaci będą rywalizować o swoje miejsce w finale o 100 000 euro. Tylko dwóm osobom udało się zdobyć tę nagrodę, wspinając się na Wieżę Mistrzów w wyznaczonym czasie: Jean Tezenas de Montseil w sezonie 4 i Clément Gravier w sezonie 6. Tych dwóch kandydatów Oni wrócili na sezon 7.
Pojawiła się nowość, test, który dodatkowo komplikuje przygodę graczy: En Wieża pamięci. Ta wieża, na którą musisz się wspiąć na wyciągnięcie ręki, składa się z pułapek. Niektóre zastrzeżenia mogą uciec, a tym samym odrzucić kandydatów. Ten ostatni jednak przed wyruszeniem w drogę będzie mógł dowiedzieć się, którego z uwięzionych rezerwatów należy unikać. Nadal potrzebuję dobrej pamięci.
Denis Brogniart min
Rozczarowani widzowie
Kiedy kandydaci dotrą do tego testu, program uruchamia podsumowanie tej nowości. Być może celem jest uczynienie zasad tak jasnymi, jak to tylko możliwe. W przeciwnym razie szybko staje się dość powtarzalny. Na Twitterze wielu widzów narzeka na to i chciałoby, aby przestali nadawać te zasady w kółko.
Wideo. Ta treść może Cię również zainteresować
„Dumny fanatyk sieci. Subtelnie czarujący twitter geek. Czytelnik. Internetowy pionier. Miłośnik muzyki.”
More Stories
W Cannes można zobaczyć film biograficzny o Władimirze Putinie, wyprodukowany w całości przez sztuczną inteligencję
Polski thriller Netflixa to wielka niespodzianka jesieni (wspina się na pierwszą dwójkę)
Gerard Depardieu zostaje oskarżony o napaść na tle seksualnym, a jego prawnik mówi: „Przypuszcza się…”